Ocean Beats
Bez Hobby
{Refren}
Wyobrażam sobie życie bez forsy
Nie wiem jak wygląda życie bez hobby
Bez muzyki czuje się jak bezdomny
Między dwoma głośnikami jest mój domek {x2}


{1 zwrotka: Skip}
Cześć, mam na imię Pasja
Wybacz, że znowu nie pozwalam spać
A dzieli nas jedynie enter, spacja
Podaj mi nuty, a pięknie zagram jak chcesz
Zawsze wsparcie, dla mnie jak te
Głupie zajawki na sezony, i mijają sezony
Jesteś kolegą mym, co ci powiedzą Ci którzy nie wierzą w nic
"Skip mogę ci mówić tak?"
Słuchaj, widzę się gubisz, brak
Planów na długi czas, wpędza Cię w długi
Rap pozwala tłumić strach
Ale nie każdy rozumie
Walczy twe serce z rozumem
Moja siora praca miała Cię za niezłą sztunię
Ja to rozumiem poświęciłeś wiele
Inaczej już chyba nie umiesz brat

{Refren}
Wyobrażam sobie życie bez forsy
Nie wiem jak wygląda życie bez hobby
Bez muzyki czuje się jak bezdomny
Między dwoma głośnikami jest mój domek {x2}

{2 zwrotka: Łagu}
Cześć, mam na imię Praca
Gdy nie istniał Tinder, ja tam
Poznawałam bliżej w knajpach Cię, Barbakan WWa
Mówisz: Słuchaj niunia chyba chce odpocząć wiesz?
Co za kutas kurwa, niewdzięczny jak mój Ex
Jak zasuwasz w studiach nigdy nie mówisz mi nie
Moja siora Pasja, mówi że jest dobra dupa z Ciebie
Szkoda, że nie kuma czemu znów ja wcześniej
Wyciągam Cię z melanżu za łeb i jadę na realizacje dźwięku
Nie będziesz jednym z raperów "co nie pajumaju" nawet reverb'u
To się zwróci będziesz bujał tłumy
Ja poczekam na Ciebie za sceną
Ty nie daj se wmówić, że będę Cię odwiedzać Cię
Gdy tylko będzie Ci ciężko
Praca

{Refren: Łagu}
Wyobrażam sobie życie bez forsy
Nie wiem jak wygląda życie bez hobby
Bez muzyki czuje się jak bezdomny
Między dwoma głośnikami jest mój domek {x2}