Zraniłaś mnie suko, ej
Wyjebane mam już w Ciebie, ej
Ciągle coś się kurwa jebie, ej
Gdzie ta troska o siebie, ej
Pędźmy teraz przed siebie, aaa
Spokojnie Daniel, spokojnie Daniel
(nie oszukuj się, nie masz w nią wyjebane, nie była Ciebie warta)
Ta, kurwa gówno prawda, typie, czekaj tylko do bletki wsypie
Czuje się jak na stypie, co Ci o niej powiem
Była mi bliższa niż myślisz stary, chce znowu na Jej serce namiary
Jezusie, chce znowu na Jej serce namiary
Na Twoje, wiesz
Tak na serio trochę tęsknie, ej
Za Twym jebanym uśmiechem, ej
Za Twym jebanym uśmiechem, ej
Nie nazywam tego pechem, nie
Kiedyś złączeni jak magnesy, y
Teraz tworzymy hipotezy, e
Czy mi bez Ciebie kurwa lepiej
W sumie nie, tylko sort bardziej klepie [x5]