[Intro]
Yo
ATZ, ATZ, yo
Co jest pięć, tej
Yo, yo, yo

[Refren]
Słodka psycholko lepiej chodź tu
Masz tylko jeden wieczór, jutro wróć do tamtych mośków, więc
Lepiej chodź tu, lepiej chodź tu
Bo jestem uzależniony od tych pojebanych bodźców
Tej, słodka psycholko lepiej chodź tu
Masz tylko jeden wieczór, jutro wróć do tamtych mośków, więc
Lepiej chodź tu, lepiej chodź tu
Bo jestem uzależniony od tych pojebanych bodźców

[Zwrotka 1]
Yo, może to atrakcja dla chłopców
Wylądowałem w klubie i pół nocy sialem rozkurw
Widziałem już na próbie, że dziś nie popalę mostów
A spojrzenia które lubię docierały prosto z boxów
Tliło się w twoich oczach milion niewiadomych
Znicze były w związków mógłbym o nich spisać tomy
A z moich obowiązków pozostało to ze chlomy
Wiec się w ogóle nie rozklejam jak kurwa halówy Jomy, tej
Futsal, podłoga się lepi
Selecta miał fuksa, bo w remixie wleciał Skeppy
A mnie kuszą jej usta, lecz nie gapie się jak kretyn
Żaden ze mnie szowinista, wiem jak zadbać o kobiety, tej
[Refren]
Yo, słodka psycholko lepiej chodź tu
Masz tylko jeden wieczór, jutro wróć do tamtych mośków, więc
Lepiej chodź tu, lepiej chodź tu
Bo jestem uzależniony od tych pojebanych bodźców
Tej, słodka psycholko lepiej chodź tu
Masz tylko jeden wieczór, jutro wróć do tamtych mośków, więc
Lepiej chodź tu, lepiej chodź tu
Bo jestem uzależniony od tych pojebanych bodźców

[Zwrotka 2]
Yo, chciałabyś mnie mieć, a ja kurcze średnio
I nawiązać ze mną więź, duszę posiadać jak przedmiot
Jesteś następną, tej, przypominasz poprzednią
A ta bajka ma na moje dość przewidywalne sedno
Nasza fabuła to psychotrans nie acidowy seans
Widzieliśmy cię nieraz, znają cię moi fellas
Szczerze odradzam romans, ale jak masz zajawe to dosiadaj się koło nas
Bez obiecanek collab
Oko czuję jak nomad
Zaginam czas gromad
Mam w środku dziurę jak donut
Im bliżej jesteś tym łatwiej wpaść w ten rejestr
Ta każda była pewnie myśli że on taki nie jest
Zaufaj, nigdy nikt nie zadbał tak o ciebie jak ja
Bo kiedy mi zależy to nagle się dzieje magia
Freaky sucz, jarasz mnie nawet jak patrzę za dnia
Dziś będziesz moja chociaż trochę plącze mi się składnia
[Refren]
Yo, słodka psycholko lepiej chodź tu
Masz tylko jeden wieczór, jutro wróć do tamtych mośków, więc
Lepiej chodź tu, lepiej chodź tu
Bo jestem uzależniony od tych pojebanych bodźców
Tej, słodka psycholko lepiej chodź tu
Masz tylko jeden wieczór, jutro wróć do tamtych mośków, więc
Lepiej chodź tu, lepiej chodź tu
Bo jestem uzależniony od tych pojebanych bodźców