[Intro: Buka x Rahim]
Cziki, cziki, (joł)blau, Bedoka, 2-0-1-5
I R-A-H, (pięć, pięć), ej, dobry ten rok?
(Sześć), no właśnie, (siedem), joł
[Zwrotka 1: Rahim]
Chciałbym mieć ten świat u stóp lub na dłoni
Móc się tłuc po nim, wzdłuż i wszerz go poskromić
Nie martwiąc się o nic, żyć na lajcie bez gonitw
Ale odejść jak bohater z kronik, nie anonim
Mieć dach nad głową, nie piach nad sobą
A krzyż w portfelu, w towarzystwie wielu obok
Iść własną drogą, bezpardonowo jak Lobo
Nietypowo pod dyktando kogoś, jak robot
Cieszyć się końskim zdrowiem, bo to fundament
Godność swą prezentować jak ornament
Nie być baranem, błyszczeć jak diament
I nie zostawiać plam niczym atrament
Przy tym rozbić bank lub wygrać sześć w totka
Niczym rekin mieć fun, a nie grać jak płotka
Mieć passę i klasę, po ostatnim bicie serca, o tak
Łap eeversal, vice versa bez szyderstwa zwrotka
[Refren: Rahim x Buka] x2
I nie musisz mieć urodzin, bym śpiewał Ci sto lat, (sto lat)
Samych pomyślnych godzin życzył oraz zdrowia, (zdrowia)
Niech wciąż Ci się powodzi, za to wznieśmy toast, (toast)
Zamiast fałszywie słodzić, wolę prawdziwie miłować
[Zwrotka 2: Buka]
Nie musisz mieć urodzin, bym życzył Ci dobrze
Wozisz się, to, aby najszybszym Rolce Roysem
W Twoim nowym Versace, byle do setki
Na początek, ale tej w paszporcie i by
Nie starczyło wdechu Ci na świeczki na torcie
I nie wylewam bzdetów, skądże, jak wódeczki za kołnierz
Jak koncert kończę, a dupeczki ,ej
Życzę rozsądności chłopcze
Możliwości bierz od losu, jak ten osioł
Co mu chcesz przyczepić ogon znowu, ale trafiasz w łosia
Życzę zdolności, rozgłosu jak chcesz dostać brawa
Lecz ostrożnie, bo nie szczędzi nosów suka - sława
Dosłownie i w przenośni, Bolesława uważaj na kręgosłup
Życzę miłości, bo tylko ona jest klawa i zaraz pozdrawiasz to
Siana tyle, aby starczyło na ville i nie skończyło się w chwilę
I żeby miło tu było, za bilon na wino, na kino, to pilne
Żeby to było mobilnie, może nawinę o firmie
Czytaj perpetuum moblime, na zyle czy czego tam chcesz
[Refren: Rahim x Buka] x2
I nie musisz mieć urodzin, bym śpiewał Ci sto lat, (sto lat)
Samych pomyślnych godzin życzył oraz zdrowia, (zdrowia)
Niech wciąż Ci się powodzi, za to wznieśmy toast, (toast)
Zamiast fałszywie słodzić, wolę prawdziwie miłować