[Zwrotka 1]
Rzadko się unoszę, choć tworzymy w mózgu burze
Jestem jak lęk wysokości, bo czekam na górze
Obie-cujesz góry złote
A ja potrzebuję ciebie saute (saute!)
Poczęstowałaś mnie wziąłem tylko kawałek
Twojego ciała i nawet nie pomyślałem
Jestem Darek, choć byłem wtedy Adamem
Najlepiej smakuje to, co jest zakazane

[Bridge]
Ona pisze, że mi z życia zrobi raj na ziemi
A ja chcę wgryźć się w jabłko jak Steve Jobs
Soczyste, słodkie jak Jonagold
Chcę wypić, pić do końca z niego sok

[Refren]
Apple Juice
Mam na języku Apple Juice
Apple Juice
Mam na języku Apple Juice

[Zwrotka 2]
Jak ten smak to jest grzech, mogę za to umierać
Bo czuję, że żyję i mógłbym tak forever (ever)
Kusi, kusi mnie owoc z tego drzewa
I chyba nigdy nie miałem czystszego sumienia
Po jedzeniu, chcę to na stałe w menu mieć
Apetyt mam na to, ej nie mów mi, że to źle
Że wszędzie są węże, bym się nie napalał
Zimna krew, pusta brama, krótka piłka #Eden Hazard
[Bridge]
Ona pisze, że mi z życia zrobi raj na ziemi
A ja chcę wgryźć się w jabłko jak Steve Jobs
Soczyste, słodkie jak Jonagold
Chcę wypić, pić do końca z niego sok

[Refren]
Apple Juice
Mam na języku Apple Juice
Apple Juice
Mam na języku Apple Juice