[Zwrotka 1]
Jest tylko jedno dozwolone przywitanie
Nie ma mowy o żadnym fortepianie
Już normików słychać cichuteńkie łkanie
Bo wstaję i mówię:
Gitara siema
[Hook]
Gitara siema
Gitara siema
Gitara siema
Gitara siema
[Zwrotka 2]
Najpierw gi, potem ta, w końcu ra i siema
Od tej ekspansji mimowolnej odwrotu już nie ma
Odwieczna walka pomiędzy tymi stronami dwiema
Niezgody kość nosi nazwę:
Gitara siema
[Hook]
Gitara siema
Gitara siema
Gitara siema
Gitara siema