Kartky
dom na skraju niczego
[Intro]
Kartky, Gibbs
Dom na skraju niczego
[Refren]
Za tamten hajs‚ sprzedałeś im nas
I nie wiem czy jest gdzieś ktokolwiek kto poda ci dłoń
I powiedz jak‚ gdy tyle już masz
(Za tamten hajs‚ za tamten hajs)
[Zwrotka 1]
Zimno nie daje spać, twarz pali wstyd
A my już nie zobaczymy się jutro
Nigdy nie chciałem stać się taki jak ty
Ale powoli widzę, że już za późno
Też nie wiedziałem co to hajsy i blichtr
Historia zatacza koło‚ ja puszczam w kółko
W domu na skraju niczego, otwarte drzwi
Nigdy i nigdzie już nie będzie tak smutno
Gdy ciebie nie ma jest tak pusto i zimno
A bezsilność znowu zamyka oczy nad ranem
Nie umiem o tobie zapomnieć tak szybko
Przecież cię miałem tak blisko
Powiedz. gdzie jesteś, kochanie?
Za tamten hajs co chłopak zbierał
Żeby kiedyś stanąć na scenie tam w jupiterach
Ty lepiej powiedz mi‚ ej
Jaka jest cena, za człowieka
Którego nie ma gdy wjeżdża ściema
Anathema we krwi, wszyscy wyklęci z bandy
Za was znowu kielich na bis
Śpiewamy ruskie szanty
Nim słońce zaświeci nam w pysk
Z dala od świata, który napierdala buty na ryj
I nigdy więcej jak widz
[Bridge]
I nie chce już więcej spowiadać im się
Moje życie to blef
I nim krople deszczu opadną na ziemię
I zmyją ich krew, nie wychodzę, nie
Nie wychodzę, nie
Nie wychodzę, nie
Nie wychodzę, nie
To w domu na skraju niczego
Popełnisz swój ostatni, ostatni grzech
[Refren]
Za tamten hajs sprzedałeś nas
I nie wiem czy jest gdzieś ktokolwiek kto poda ci dłoń
I powiedz jak gdy tyle już masz
Się czujesz gdy zwiedzasz swój nowy, lecz samotny dom
Za tamten hajs sprzedałeś nas (sprzedałeś już nas!)
I nie wiem czy jest gdzieś ktokolwiek kto poda ci dłoń (kto poda ci dłoń)
I powiedz jak gdy tyle masz
Się czujesz gdy zwiedzasz swój nowy, lecz samotny dom
[Zwrotka 2]
Kiedy miniemy się znowu na schodach
Ty będziesz chciała się tylko gdzieś schować
Nie wiem czy znowu zaczniemy od nowa
Powiedz mi, może teraz się uda?
Opadną już liście w ogrodach
A ja ci powiem, nie przejmuj się młoda
Tak samo jak ty, chce się z tobą gdzieś schować
Gdzieś daleko stąd i nie wrócić już nigdy
Jak poznać podstępy od diabła
Wiem, że przeczytał twój cały Instagram
To byłem ja, ale już się ogarniam
Zanim znów zobaczę coś co mnie zniszczy
W tym szalonym domu na skraju niczego
Nie słychać już nic tylko wiatr
A puste pokoje i rozbite lustra
Kłamią w twarz ile mamy lat
[Refren]
Za tamten hajs sprzedałeś nas
I nie wiem czy jest gdzieś ktokolwiek kto poda ci dłoń
I powiedz jak gdy tyle masz
Się czujesz gdy zwiedzasz swój nowy, lecz samotny dom
Za tamten hajs sprzedałeś nas
I nie wiem czy jest gdzieś ktokolwiek kto poda ci dłoń
I powiedz jak gdy tyle masz
Się czujesz gdy zwiedzasz swój nowy, lecz samotny dom
[Outro]
Za tamten hajs, za tamten hajs
Za tamten hajs, za tamten hajs
Za tamten hajs, za tamten hajs
Za tamten hajs, za tamten hajs
Za tamten hajs, za tamten hajs