Łajzol
Krasnoludki
[Zwrotka 1: Łajzol]
Wstaję z łóżka, idę zarobić na większy dom
Wrzucam dzięgi do garnuszka tak jak Leprechaun
Ten człowiek z lustra to jest mój najlepszy ziom
Zanim otworzę usta wszystko wie jak leksykon
Dobra wróżka czeka nocą, podwózka karocą
Moja magiczna różdżka, dla niej to jak święty posąg
Gdy uczucia nas niosą, to nie ma nic na niby
Jakbyśmy szli razem boso i jedli magiczne griby
Gdy mamy własne tryby, nie powtarzamy po kimś
Inni zakuci w dyby, my latamy jak smoki
Świat długi i szeroki, na nim jak mrówki ludzie
Niektórzy tacy mali, że weź w krasnoludki uwierz

[Refren: Kosi & Łajzol]
Nie jesteśmy krasnoludki, hopsa sa, hopsa sa
Nagrywamy dobre nutki, hopsa sa, hopsa sa
Jemy grzybki, chcemy floty, oj tak tak, oj tak tak
Wymyślamy anegdoty, to nasz znak, to nasz znak
Nie jesteśmy krasnoludki, hopsa sa, hopsa sa
Nagrywamy dobre nutki, hopsa sa, hopsa sa
Jemy grzybki, trochę trawki, oj tak tak, oj tak tak
A na głowach fajne czapki, to nasz znak (dawaj Marcinek)

[Zwrotka 2: Kosi]
Robię sobie tu co chcę i jestem sobie szefem
Lecę Jumbo Jetem gdzieś, opuszczam strefę schengen
Potem sobie wracam tu i zdzwaniam się z Łajzolem
W studiu łubu dubu, leczę kaca Panadolem
Czeka pan na dole, już schodzę, do zobaczenia
Czeka pan na dolę, więc płacę i do widzenia
Nie siadam sam przy stole i zaczynamy bekę
Nie potrzebny nam pistolet, bo zabijamy śmiechem
Nie jesteśmy krasnoludki, skrzaty ani mnisi
Raczej ogarnięci, czasem kwasy jak hipisi
Pieniądze nam nie wiszą, wiszą nam pieniądze
Co tam piszą to nam wisi, tracę wi-fi na tej łące

[Bridge: Łajzol & Suwak]
CO JEEEST, SKATEHEAAAAAADS

[Refren: Kosi & Łajzol]
Nie jesteśmy krasnoludki, hopsa sa, hopsa sa
Nagrywamy dobre nutki, hopsa sa, hopsa sa
Jemy grzybki, chcemy floty, oj tak tak, oj tak tak
Wymyślamy anegdoty, to nasz znak, to nasz znak
Nie jesteśmy krasnoludki, hopsa sa, hopsa sa
Nagrywamy dobre nutki, hopsa sa, hopsa sa
Jemy grzybki, trochę trawki, oj tak tak, oj tak tak
A na głowach fajne czapki, to nasz znak, to nasz znak