​​mlodyskiny
​równi i równiejsi
[Producer Tag]
Kubi

[Zwrotka 1]
Kilka słów ode mnie
Czyli młody S do K, do I, double N, na koniec Y
W głowie płonie gniew
W płucach płonie splif
Mordo, jak mam żyć
Kiedy na ulicach ciągle widzę syf
Tylko słyszę krzyk
Nikt nie robi nic, żeby lepszy byt zapewnić
Nikt nie robi nic, a chce słyszeć komplementy
To tu gdzie kręcą się skręty
I siedzą na zamkniętym
Tu gdzie Polak Polakowi za złe słowo jebnie w zęby
Jesteśmy najlepsi w ignorowaniu reszty
I budowaniu sekty, która wyklucza najmniejszych
Wszyscy są niebezpieczni
Bo tłuczemy butelki
I pijemy butelki
A później jesteśmy bez sił
Wiеc po co poklask reszty?
Stąd chyba te kompleksy
Duma lеpsza od reszty
Bo nasz kraj to jest majstersztyk
Walczymy za Wyklętych bijąc dzieci i kobietki
A później ci najwięksi klaszczą i dają orderki
[Refren]
To równi i równiejsi
To równi i równiejsi, moje łzy ocieram w bletki
To równi i równiejsi
To równi i równiejsi, codziennie tylko złe wieści
To równi i równiejsi
To równi i równiejsi, moje łzy ocieram w bletki
To równi i równiejsi
To równi i równiejsi, codziennie tylko złe wieści

[Zwrotka 2]
Jestem normalnym chłopakiem
Mama nauczyła mnie szacunku
A tata pokazał jak nie dostać w papę
Bo tu się liczy papier, a nie co powie papież
Bo my lepiej znamy pacierz
20 lat na karku, trochę dragów i doświadczeń
Życie nieraz pokazało ze siedzimy w klatce
Nauczmy się respektu do tych co są w pierwszej ławce
Nauczmy się respektu do tych co pierdolą klasę
Bo życie jest za krótkie, żeby dzielić cała nację
Mordo smutek i łzy na okrągło, to się dalej będzie ciągło
Mamy głos i dostęp do edukacji
Lepiej wytłumaczyć, porozmawiać i jest cacy
Więc po co walczyć?
Mamy fikcyjnego wroga, który siedzi w naszych głowach
Zobacz na sąsiadów, za nich módlmy się do Boga
To walka jest o prawo, a nie o to kto komu chce zrobić loda
Politycy, co wy macie w głowach?
[Refren]
To równi i równiejsi
To równi i równiejsi, moje łzy ocieram w bletki
To równi i równiejsi
To równi i równiejsi, codziennie tylko złe wieści
To równi i równiejsi
To równi i równiejsi, moje łzy ocieram w bletki
To równi i równiejsi
To równi i równiejsi, codziennie tylko złe wieści