[Refren: Paluch, Szpaku]
To nie buja, tylko napierdala
Kręcę pogo, tak jak kotłem baba Jaga
To nie numer, tylko wjeb w kominiarach
Najpierw J, potem P, butlę zamieniam w tulipana
[Zwrotka 1: Paluch]
Sięgasz po nasze tracki jak po dragi albo psychotropy
Wszystkie wersy tak mocne, że możesz poczuć ich dotyk
Suko, mów o nas co chcesz, nie zmienił nas dobrobyt
Nadal każdy wjazd na scenę jak jebany meteoryt
Chcieli nas poróżnić, pierdoli o tym scena
Wciąż ponad prawem gry, jak, kurwa, sejm i senat
Miał nas poróżnić kwit, już chcieli nas pogrzebać
Pijemy razem dziś w najdroższych Mercedesach
Wszystko kwita i nie ma tematu
A Twoja tęsknota to Paluch i Szpaku
Jeśli coś daję, to całego siebie
I w rapie, i w życiu, i kurwa, w biznesie
To czarna farba na białym płótnie
Tak wszystkie rapy od dziecka maluję
Może procencik to wizerunek
Dajemy czystą naturę
[Przejście: Paluch]
Znów płonie każde bongo, to nasi ludzie świętują dziś (GUGU, BOR)
Wiem, że czekałeś, mordo, najlepszy towar, nie żaden drip (yeah, yeah!)
[Refren: Paluch, Szpaku]
To nie buja, tylko napierdala
Kręcę pogo, tak jak kotłem baba Jaga
To nie numer, tylko wjeb w kominiarach
Najpierw J, potem P, butlę zamieniam w tulipana
To nie buja, tylko napierdala
Kręcę pogo, tak jak kotłem baba Jaga
To nie numer, tylko wjeb w kominiarach
Najpierw J, potem P, butlę zamieniam w tulipana
[Zwrotka 2: Szpaku]
Portfel dokarmiam sałatą, a jest ciągle strasznie gruby
Nie zorientowałbym się nawet jakbym zgubił
Nie zapraszaj mnie na challenge, bo popsuję zabawę
16, 64 poproszę za rozjebanie
"Co na to Paluch?" – to przeruchany tekst, tak jak daby (skrrr)
Jaka konkurencja? Są jak włosy na bani
Napierdalam trap, jakby zwyzywał mi matkę
Młody snajper, chcę tylko głowy, skarbie
Mati z Łukaszem to jedyne patusy, które przyniosą Ci uśmiech zawsze
Na klip przyszedłem w dresie, no bo po idę na randkę
Mam tylko siebie, gdy jest problem
Może dlatego rządzę?
[Przejście: Paluch]
Znów płonie każde bongo, to nasi ludzie ciągną dziś (GUGU, BOR)
Wiem, że czekałeś, mordo, najlepszy towar, nie żaden drip (yeah, yeah!)
[Refren: Paluch, Szpaku]
To nie buja, tylko napierdala
Kręcę pogo, tak jak kotłem baba Jaga
To nie numer, tylko wjeb w kominiarach
Najpierw J, potem P, butlę zamieniam w tulipana
To nie buja, tylko napierdala
Kręcę pogo, tak jak kotłem baba Jaga
To nie numer, tylko wjeb w kominiarach
Najpierw J, potem P, butlę zamieniam w tulipana