[1:Kejos]
Nadchodzi piątek, jest wixa grana
Poszło sto fotek na Instagrama
Wóda i soczek, plus pixa w bramach
I bawić się może już dziś do rana
Potem ma w domu ta pizda dramat
Bo nie wie komu na kij siadała
A żaden z ziomów tych
Którym oddała się nie chce być ojcem
Przypał mała?
Dupy chcą być jak lara
Świecą cyckami, poszukują przygód
Dla mnie to przykra sprawa
Choć najebany odkładam im wybór
Na potem, dawaj robotę najpierw
Niż że pierdolą ci "jesteś szlaufem"
Każdy z nich kłamie, prawdę znasz
Jesteś wyzwolona panną, raczej
Iphone w łapie, tato da ten papier na zakupy
Na Snapchacie zarejestrowane wszystkie ruchy
Musi mieć, i nieważne, że horyzont jej sięga tyle
Co kijek od selfie
Kusi cię, bo mimo że była w rękach niejednego koleżki
Nieźle Ograniczeni jak zasięg na fejsie
Nie widzą nic, idą na ślepo
Za tym co akurat właśnie jest trendem
Zmieniają styl Panny tak eco i fit
Że rozkładają się w mig
I nieważne przed kim bo wszystkim dają
Byle byś tylko miał film
Bo każda z nich przede wszystkim goni za sałatą jak danio
[2:Lukel]
Cześć kochanie, coś cię kłuje w oczy
Że o tobie nie mówią jak dumnie kroczysz
Prawie jestem pewny że cię wkurwię, co ty
Tak tylko mówię że masz cudne włosy
I tak, wrzuć to znów na Insta
No i dodaj hasztagi że jest szał i wixa
To będzie tak kolorowe bo na nowo dodajesz tą samą fotę chyba tu siódmy raz lub trzysta
Tato to, tato, to tato, daj mi na wódę, daj mi na miasto
Daj mi na dupę, bo płaska to słabo
Ja chcę już być super i chcę już być szmatą dziś
Chcę być taką bitch, co poprostu ma wszędzie najwięcej
W górę łapek mieć, i zdjęcia swej buźki
I że byłam wszędzie, najczęściej z chujem w japie
Hehe, coś mi się chyba tutaj już nie podoba bo
Zrobiłaś focię z chłopakiem i raczej no, że go kochasz
Przeglądasz te konta i myślisz sobie
"niech on to w końcu doda już"
Nie płacz, bo łez szkoda tu
Tylko w łeb się jebnij, to choroba, cóż
Wróćmy już, to chyba szósty klub
Nie mogę patrzeć na więcej tłustych dup
Bo ja to ósmy cud świata
Szmata jest z moim ex a to przecież pusty fiut
Sory, to ty masz sztuczny mózg
Pozory mylą a ty ździro tylko mu w tym już pomagasz
I nara, już dawno mała, chuj z tym tu
Wyloguj się do życia, podpisano
Laki Luk