Daria Zawiałow
Żółta Taksówka
[Zwrotka 1]
Świeci mi nad głową neonów żółty błysk
Wszystkie słońca się schowały tuż za ESB
Pod niebem wiszą okna, w chmury wtapiam się
Na ulicach pełno dymu w górze unosi się

Mijam wszystkie ładne mosty w żółtej taksówce
Spuszczam wzrok, w ręku trzymam jednodolarówkę
Oczy świecą się na złoto zawsze gdy wracam tu
Przecinam róg czternastej i ósmej Avenue

[Refren]
Co mi z tej miłości
Gdy nie ma cię tu?
Gdy nie ma cię tu?
(Ooo...)
Co mi z tej miłości
Gdy nie ma cię tu?
Gdy nie ma cię tu?
(Ooo...)

[Zwrotka 2]
Za oknem Delacorte, a z parku słychać śpiew
Senni ludzi łapią swoje chwile pośród drzew
Błąkam się w zieleni tuż przy Upper East
Kochankowie mnie nie widzą, ja nie widzę ich
Uderzam prosto w dół, za SoHo gubię się
Neony są czerwone, syczuański sen
Noc układa mnie do snu, ciągnie miasta nić
Tylko co to niesie mi, gdy muszę sama śnić

[Refren]
Co mi z tej miłości
Gdy nie ma cię tu?
Gdy nie ma cię tu?
(Ooo...)
Co mi z tej miłości
Gdy nie ma cię tu?
Gdy nie ma cię tu?
(Ooo...)

Patrzę tuż przed siebie
I nie ma cię tu
Wiem, nie ma cię tu
(Ooo...)
Co mi z tej miłości
Gdy nie ma cię tu?
Gdy nie ma cię tu?
(Ooo...)

[Zwrotka 3]
Zatrzymuje się, gdy w tle Dakoty cień
Inni dalej biegną, omijają mnie
Nie wiem, czy to prawda, nie wiem, czy to sen
Gdy na środku mostu nagle widzę cię
Zatrzymuje się, gdy w tle Dakoty szept
Patrzę jak w latarnie uginają się
Obiecałeś, że na moście będziesz, wiesz
Łapiesz mnie za rękę, most zapada się

[Refren]
Co mi z tej miłości
Gdy nie ma cię tu?
Gdy nie ma cię tu?
(Ooo...)
Co mi z tej miłości
Gdy nie ma cię tu?
Gdy nie ma cię tu?
(Ooo...)

Miałeś być tu ze mną
A nie ma cię tu
Wiem, nie ma cię tu
(Ooo...)
Co mi z tej miłości
Gdy nie ma cię tu?
Gdy nie ma cię tu?
(Ooo...)