Vitali
Nowy Look
[Refren: Vitali]
Kiedy wbija tu na miasto Gross
Samochodami mijamy to co zrobił ktoś
Życie szybkie, tylko wspomnienia będą na stałe
Wszyscy ponad prawem
Czas weryfikuje kto zostaje (yeah, yeah)
Drugi raz spotykamy się tu (robię flex i)
Wielu chciałoby mieć taki luz (kontrowersji)
Zawsze budziły chłopaki w chuj (jaki prestiż)
Latem pokażemy nowy look

[Zwrotka 1: Jacob]
Znowu wbijam, wbijam, wbijam z moim ziomkiem
Kiedyś będę w końcu liczył duże dolce
Chciałbym skończyć kiedyś życie na Majorce
Udowodnić wszystkim, że to wszystko takie proste
Kiedy już zaczynam projekt zawsze go już skończę
Dziś od brata dostałem tą jedną prośbę
Widzę ją z daleka czuję nawet kiedy moknie
Życie jak z tej bajki a więc przeżyje je dobrze

[Zwrotka 2: Vitali]
Ej dobra, jedna, druga, trzecia dobra morda
Nawijamy, myślisz żeby nie marnować jointa
Pokazujemy po prostu jak to tu wygląda
Znajdziesz nas w pokoju z którego dobiega spontan
Pogubili się wszyscy, się gubię z nimi ale to niegrzeczny żart
Narysuj finisz, co ty kminisz kiedy dymisz
Nie odpowiem na to pytanie choć będę chciał
Z ziomalami na parkiecie robię flex i
Nie sądziłem że twój nick może być powodem pretensji
Jeśli cię to boli to mogę udzielić lekcji
Ale i tak nauczyciel zawsze będzie pierwszy
Już się gubię wokół kłamstw to problem
Nie robiłem nic żeby dziś robić ciągle
Nie dowiem się nigdy czy wybrałem dobrze
Satysfakcja zawsze będzie nad pieniądzem
[Refren: Vitali]
Kiedy wbija tu na miasto Gross
Samochodami mijamy to co zrobił ktoś
Życie szybkie, tylko wspomnienia będą na stałe
Wszyscy ponad prawem
Czas weryfikuje kto zostaje (yeah, yeah)
Drugi raz spotykamy się tu (robię flex i)
Wielu chciałoby mieć taki luz (kontrowersji)
Zawsze budziły chłopaki w chuj (jaki prestiż)
Latem pokażemy nowy look (nowy look)

[Bridge: Vitali]
Latem pokażemy nowy look
Latem pokażemy nowy look
Latem pokażemy nowy look
Latem pokażemy nowy look