Siles
Słuchaj
[Zwrotka 1]
Mam senność na oczach, ty ze swoich zmazujesz brokat
Nic nie robię na pokaz, chce się utopić dzisiaj w twoich włosach
Odpocząć od tego co mnie tak męczy
To nie tak, że czasem napiszę wierszyk
Nie mogę narzekać na brak pieniędzy
Boje się bardziej utraty perspektyw
Nawijam trochę szybciej żeby się obudzić, żeby się obudzić
Mówię trochę więcej żeby cię nie nudzić
Brudny werbel działa na mnie jak budzik
Jestem na ustach a chce tylko buzi
Kuję żelazo zanim się ostudzi, nim się ostudzi
Ja to tylko jeden mały ludzik, jeden mały ludzik
I wśród tylu ludzi powiedz jak się nie zgubić
Ale nie ma co marudzić
Pamiętaj tylko nosimy wciąż te same bluzy
Tak samo czujemy ból, słuchamy tej samej muzy
Tylko, że ja jestem po drugiej stronie
To nie pozwala ci mówić, słuchaj

[Refren]
Wiem jak jest, kiedy chcesz udowodnić wszystkim
Że masz to coś
Ale wciąż wszyscy każą ci tylko słuchać
Wszyscy każą ci tylko słuchać
Wszyscy każą ci tylko słuchać
Wszyscy każą ci tylko słuchać
Wszyscy każą ci tylko słuchać