Przyłu
Pada elektryczny deszcz
[Intro]
Pada elektryczny deszcz, ja mam kino z robotami
Jak dostać się do serc poprzez układ poscalany?
Pada elektryczny deszcz, wietrzę pokój toną spalin
Jak jesteś tym co jesz, joł

[Refren]
Pada elektryczny deszcz, ja mam kino z robotami
Jak dostać się do serc poprzez układ poscalany?
Pada elektryczny deszcz, wietrzę pokój toną spalin
Jak jesteś tym co jesz, jesteśmy kanibalami (oh)

[Zwrotka 1]
Mam parę opcji, zwijać się albo to skończyć
Parę razy mi już porył czosnek gatunek, ale pogotuję, bo ktoś musi się troszczyć
Tu nie ma mocnych, jak masz jakąś lampę, to potrzyj
Twoi przyjaciele są nieżywi, dorośnij, dałem Wam kawałek siebie jak w biopsji
Ginie świat, mój syn nie zobaczy niedźwiedzia
A ja leżę na wznak z zimną krwią i banią gorącą jak z pieca
To nie moi ludzie, nie moje miejsca
Chcieli mnie po swojej stronie, ale umiem szybko spieprzać, Ty wiesz jak
Babunia się w grobie przewraca
Z boku na bok, tak jak Ty po narkotycznych fazach
Czy tę skazę uda się zmazać?
Mam nadzieję, że tak, bo jak nie to przejebana sprawa
[Refren]
Pada elektryczny deszcz, ja mam kino z robotami
Jak dostać się do serc poprzez układ poscalany?
Pada elektryczny deszcz, wietrzę pokój toną spalin
Jak jesteś tym co jesz, to masz bzdury zamiast bani
Pada elektryczny deszcz, ja mam kino z robotami
Jak dostać się do serc poprzez układ poscalany?
Pada elektryczny deszcz, wietrzę pokój toną spalin
Jak jesteś tym co jesz, jesteśmy kanibalami

[Zwrotka 2]
Nowy iPhone przypomniał bym podlał paproć
Umarła dawno, współczuję nawet sąsiadkom
Kurwa, jak na złość, nie ma apki do restartu
Na koncercie widzę las rąk, nie widzę lasu
Ty weź skumaj to, ja, ja, ja tęsknię, skarbie
See ładna face on the Skype'ie
Co to miłość? Zgubiłem ładowarkę
Tu masz wszystko, czego pragniesz
Fajnie, fajnie, mam stres na bani i nóż na gardle
Dwa tysiące dziewiętnaście, no właśnie
Skoczyłbym na Fidżi, skoczyłbyś na pętlę
Jeśli nikt tego nie widzi, na chuj oczy nam następnie?
Co Cię boli, jak mam pomóc, które miejsce?
Jaki antybiotyk, jakim sakramentem?
Hajsem, prawdą czy flexem?
Wybieraj, bo prędzej Cię zeżrę
[Przejście]
W całości czy wolisz przeżucie?
Zrozumiesz po drugim przerzucie
Jeśli tylko można stąd uciec
Mam nadzieję, że tak, bo jak nie to jesteśmy w czarnej dupie

[Refren]
Pada elektryczny deszcz, ja mam kino z robotami
Jak dostać się do serc poprzez układ poscalany?
Pada elektryczny deszcz, wietrzę pokój toną spalin
Jak jesteś tym co jesz, to masz bzdury zamiast bani
Pada elektryczny deszcz, ja mam kino z robotami
Jak dostać się do serc poprzez układ poscalan?
Pada elektryczny deszcz, wietrzę pokój toną spalin
Jak jesteś tym co jesz, jesteśmy kanibalami