Frosti
Paz O Latido
[Zwrotka 1]
Wychował mnie taki rap co mówił, że trzeba mówić prawdę
Nie taki, że to ma bujać i chuj, ale mam wyjebane
Jak się wożą tymi ekipami to ja biorę ich w traskę
Jak się skończą im djengi za nutki, to staną robić laskę
Wychował mnie taki rap, że jak balas to balas
Kurwa to kurwa, faja to faja
Dziecko to dziecko, do starszych szacunek
A problemu jak nie rozwiążesz sobie sam
To się będzie ciągnął jak sznurek
Który podwieszasz pod sufit, jak sam nie przetniesz to wisisz
Tutaj masz łatwiej jak jesteś głupi, ale inteligenty i bystry
A więcej masz jak mniej słyszysz, Paz O Latido
Witamy w Polsce, 2k18, Renata na żywo graah

[Refren]
Paz O Latido, Paz O Latido, Paz O Latido
Paz O Latido, Paz O Latido, Paz O Latido

[Zwrotka 2]
Ziomek powiedział, że pierdoli pracę niewolnika i wbija na street
Dobra passa, robiliśmy siano, ale mija kilka chwil
I się podwinęła noga, mordo kibicuje bo to trud
Ale jak już się wyjdzie z bajora gówna
No to do szczytu ta droga jest ciut ciut
Moja ksywa w zeszytach innych nie bywa tylko przy featach
Bo ja leżę tu tam, ktoś leży mi, się koło zamyka
Już się nikt nie pyta o mnie, bo zna mnie ulica
Tylko jak sobie creduje tablice, to muszę się chodzić rozliczać
Frosti Rege to nie przypał
Gadka na melanżu to nie jest gadka
Znasz historie mojego życia
A też ją przewijam w kawałkach
Więc wariacie się nie poczuwaj
Sam rzadko mówię komuś morda
Bo się przejechałem na ludziach
Jak Robert Kubica w Ronde di Andorra
[Refren]
Paz O Latido, Paz O Latido, Paz O Latido
Paz O Latido, Paz O Latido, Paz O Latido