Frosti
Chłód
[Zwrotka 1: Frosti Rege]
Wstaję rano, liczę siano
Myślę jak zamotać banknot
Tu zadzwonię, tam napiszę
Będzie elegancko
Moim ludziom życzę, by życie było sielanką
Zdeterminowani, żeby wszystko co się da wziąć
Nie ma, że się nie da, kurwiszony jebać
Nie wierzyli to teraz przy stole też ich nie ma
Szanuję charakter, a nie latanie za panem
Idę tylko w górę, Frosti młody Icy tower
Kurwa jestem chamem, na wszystkich wyjebane
Moje środowisko to gadki nad ranem
A nie chat na Instagramie
Wiemy o sobie wszystko i mamy zaufanie
Bez rapu byliśmy, jesteśmy z najlepszym rapem
ZOO, ra-ta-ta-ta na nachach
Paka hasz, koka, MDMA
Co chcesz mieć, kurwa masz
Siano klei się do łapy
Szerokości niech się dobrze kończą trasy
Wariaty nie tracą wiary, idą jak burza
Każdy ma w domu wagę, ale nikt się nie odchudza
ZOO, ślę pozdrowienia kotom, którzy zamienili srebro w złoto

[Refren: Frosti Rege]
Na ulicy tylko chłód i niewiele szans
Dasz radę jak jesteś swój, coś we łbie masz
Robię to dla moich głów, bo nie jestem sam
Buziaki, tak jak wy we mnie to ja wierzę w was
Na ulicy tylko chłód i niewiele szans
Dasz radę jak jesteś swój, coś we łbie masz
Robię to dla moich głów, bo nie jestem sam
Buziaki, tak jak wy we mnie to ja wierzę w was
[Zwrotka 2: Kizo]
Chłód, niewiele szans i kanapka z Maca
Sam to zmienisz, jak nie zmienisz
No to zmieni AK, ra-ta-ta-ta
Pomogę ci, bo jesteś bratem
Podpowiem patent, ale proszę szanuj swoją chatę
Lubię szczerych ludzi, mówią kiedy chujnia
Nie tych, którzy chwalą się majątkiem od wujka
Lubię dobrych ludzi, z nimi na 20-kach turlam
W te słoneczne dni w radiu Edyta Górniak
Ten chłód odczuwam nawet kiedy ona daję ciepło mi
Oh-oh, papi
Ten przeciąg danych chwil kiedy chilluje w hotelu, zamknij drzwi
Oh-oh, w Paris
Ten chłód odczuwam nawet kiedy ona daję ciepło mi
Oh-oh, papi
Ten przeciąg danych chwil kiedy chilluje w hotelu, zamknij drzwi
Oh-oh, w Paris

[Refren: Frosti Rege]
Na ulicy tylko chłód i niewiele szans
Dasz radę jak jesteś swój, coś we łbie masz
Robię to dla moich głów, bo nie jestem sam
Buziaki, tak jak wy we mnie tak to ja wierzę w was
Na ulicy tylko chłód i niewiele szans
Dasz radę jak jesteś swój, coś we łbie masz
Robię to dla moich głów, bo nie jestem sam
Buziaki, tak jak wy we mnie tak to ja wierzę w was