Frosti
NOWY SORT
[Zwrotka 1: Frosti]
Hej, hej
Jestem świeży jak nowy sort (hej)
I to czuje cały twój blok (hej)
Zegar nie staje jak patrze na oś (nie)
Nie mamy dość
Znowu tu nie mogę zasnąć
Wychodzę solo na miasto
Czuje, że zaraz przekroczę granicę
A nie wiem gdzie schowałem paszport
Co robimy, chuja was to!
Jaramy i mamy gastro
Głodni tego by wygrywać życie
I przynosić dumę naszym matkom

[Bridge: Frosti]
Dzisiaj nie wracam na noc
Nowy dzień, a widzę to samo
Nie ważne ile zjesz benzo
I tak na pewno będzie bolało
Dzisiaj nie wracam na noc
Nowy dzień a widzę to samo
Nie ważne ile zjesz benzo
I tak na pewno będzie bolało

[Refren: Frosti]
Wbijam do ciеbie na blok (hej)
Dlatego, żе pojawił się nowy sort (hej)
Smacznego, pozdrówy dla moich mord, zoo
Muzyka, ulica, sport (yo)
Balety, quality top (hej)
Nie na sezon
Wbijam do ciebie na blok (hej)
Dlatego, że pojawił się nowy sort (hej)
Smacznego, pozdrówy dla moich mord, zoo
Muzyka, ulica, szpon (yo)
Balety, quality top (hej)
Nie na sezon
[Zwrotka 2: Benito TUZZA]
Szamie sobie nowy sort
Słodki jak tort i tłusty jak pesto
Nie przyszedłem tu na jeden sezon
Jak do Romy Francesco
Trzy telefony
Nie jeden wisi na lini, bo ktoś pod kreską
Tu nie jeden wisi, bo za długo wisiał
Nachylony tu nad kreską
Moi wrogowie krzyczą, a ja więcej osiągam szepcąc
Benito jak Don Vito
Muzyka matką chrzestną
Wpadam jak Gerrard do Glasgow
Rzucam na zegar i kręć to
Zegar w ogóle nie staje
Daje wskazówki, życie jest jedno
I nie żałuj tego co przeszło
Sam staram się patrzeć wzrokiem w dal
Bo to co już było z reguły nie ma wartości jak Boliwar
Ludzie ten większy hajs traktują tu jak święty graal
Ty doceń tu i teraz, bo to bezcenny dar

[Refren: Frosti]
Wbijam do ciebie na blok (hej)
Dlatego, że pojawił się nowy sort (hej)
Smacznego, pozdrówy dla moich mord, zoo
Muzyka, ulica, sport (yo)
Balety, quality top (hej)
Nie na sezon
Wbijam do ciebie na blok (hej)
Dlatego, że pojawił się nowy sort (hej)
Smacznego, pozdrówy dla moich mord, zoo
Muzyka, ulica, szpon (yo)
Balety, quality top (hej)
Nie na sezon