Frosti
Szuler
[Zwrotka 1: Deobson]
Raczej nagrywam sam, z gości to tylko są ziomy
Chciałbym nagrywać jak wu tang clan nie tak jak do tej pory
Składy, ekipy zespoły jeden drugiego ciągnie w górę
Nie tak jak ja, że robię przerwę zanim tu się nie odmulę
Czasem się czuję szuler, sam siebie potrafię oszukać
Że niby ten rap nie jest już ważny wiec nie pytaj, namawiaj, nie pukaj
Biorę telefon dzwonię do tego do tego do tego
Robię znów płytę może mi nagrasz szesnastkę, zwrotkę, coś konkretnego
Ludzie pytali czy nagram, myślałem zamknąłem ten rozdział na zawsze
Ponownie zostawiam ślady po sobie są takie wyraźnie, że nikt ich nie zatrze
Nie zmyjesz krwi która wsiąkła w posadzkę i tego zapachu metalu w powietrzu
Wygraweruję najlepsze wersy u jednych w głowie a u drugich w sercu

[Bridge: Deobson]
Najpewniej się czułem na blokach, chociaż targał nami gniew
Najpewniej się czuje nocą kiedy nie przychodzi sen
Nie widza nic, bo nie wiedza gdzie patrzeć
Nie znają nas, tylko mijają na klatce

[Refren: Mario Kontrargument]
To w tym mieście nie ma snów
Gdzie jeszcze nie ma psów tu luz dzielę na pół
Gdy serce zjeżdża w dół
Tu czarne charaktery są nieszczere jak chuj
To w tym mieście nie ma snów
Gdzie jeszcze nie ma psów tu luz dzielę na pół
Gdy serce zjeżdża w dół
Tu czarne charaktery są nieszczere jak chuj
[Zwrotka 2: Frosti]