Wiruje klub, wiruje mi klub
Za duży tłum powoli mnie dobija
Co to za szmira? Nie poznaję ryja
Czego oni chcą? Każdy wygląda jak witraż
Mała nie graj w nic ze mną, pokaż że na pewno
Że będziesz na pewno
Proszę tylko o jedno
Mój świat to nie twoja sprawa
Pytań nie zadawaj, pytań nie zadawaj (nie zadawaj pytań)
A twój świat to nie moja sprawa
Nie interere wogle po co tyle opowiadasz
Ja bardzo szanuję czas, Ballasi go tracą
I mam w głowie kilka gwiazd, nienawidzą za to
Ciężko tu żyć, gdzie narkotyk to kreator
Myślałeś, że księżniczka a się okazała szmatą
Podbijam na spota a tam wszyscy tacy sami
Sorry mała bardzo, nie mogę się z nimi bawić
Mój skok trybi, twój ziom widzi, chce tańczyć jak ja
Znikam w tej chwili, w tej chwili patrzę gdzie mój brat
Mała ja dobrze to znam, mała nie masz szans, mała nie masz szans
Mała popatrz na tych typów, oni pogubili bunch
Chcieli być jak my, ale nie poznali nas (nie poznali nas)
Dancing na księżycu gdzieś z nią
Gwiazdy tam inaczej świecą
Gwiazdy tam inaczej świecą