Yoooo
Ej, ej, a ona tańczy
Ktoś mówi do mnie coś
Ktoś mówi do mnie coś
A ona tańczy
Ej, a ona tańczy
Raz, dwa, raz, dwa, mhmm
Raz, dwa, raz, dwa, mhmm
Ej, a ona tańczy
Ktoś mówi do mnie coś
że ja jestem ponad tym
Mówią, że dobry gość
No a nie czają fazki
Jak piszę widzę blaski
Jak piszę widzę gwiazdy
Trap, trap, daj to głośniej
Obudź wioskę
Typy pogubione trochę
I mają problem
Ja tak nie skończę
Ja tak nie skończę
Lecę na księżyc
I zagram tam koncert
Do hajsu mnie ciągnie
Chcę go jak najwięcej
I się wkurwiam ciągle
Jak ucieka [?]
Gadam z jakimś ziomem
Mówi, że to jebnie
Że zajebiste flow, ej
I że wierzy we mnie
Mała suko, ściągaj dres
Yeah, jesteś niezła
Palę trawę, no bo presja
Nie mogę przestać
Chcę stąd wyjebać
Z szarego miejsca
Szarego końca
Bo ich wizja jest ślepa
Mówi, że mam taki głos
że w głowie ma zamęt
Za mną jest niejeden blok
Trzymam z nimi sztamę
Los dał mi gifcik
Robię z ziomem tricki
Zmieniam sobie życie ja
Kiedy twój ziomal milczy
Zjadam to i lecę w trip
Lecę do gwiazd
Mała ty to nie mój typ
I po co płacz
Młody Łukasz
Pisze do mnie jakaś panna
I że mnie kocha no i słucha
No i sprawdza
Będę miał spokój
Jak te suki ze mnie zejdą
Ja Młody Łuki
Biegnę se po nieśmiertelność
Nie czaję ulic
Bo ulicom wszystko jedno
Wiesz o co chodzi mała
Porozmawiaj ze mną
Ej, ej, a ona tańczy
Ktoś mówi do mnie coś
A ja jestem ponad tym
Mówią, że dobre dość
No a nie czają fazki
Jak piszę widzę blaski
Jak piszę widzę gwiazdy
Yeah, gwiazdy