[Zwrotka 1: Neez]
Muszę zrobić to do końca, nie chcę skończyć jak oni
Znam tych gamoni, walą ciągle w nosa
To żądli jak osa, policja się pyta skąd mam
Tak wielkie oczy, potem musi zmoczyć kubek
Chuj im w dupę, nienawidzę policji od zawsze
Pierdolę paragrafy i ich testy
Bo teksty "kiedy ostatni raz ćpałem" albo "kiedy coś ukradłem"
Czy ja kurwa wyglądam jakbym w gaciach miał samarę?
Kocham życie i olewam głupie pizdy
Robię co chcę, życie, kurwa, jest jak frisbee
Dziwko, ja na wszystko mam alibi
Aj, aj, ja na wszystko mam alibi
Baby, patrzysz na mnie jak wiedźma
Nie, żebyś była brzydka, jesteś jak zaklęta
I pokaż cycki, bo chcę mieć siebie w tobie
I jak się budzę, chcę mieć kurwa cię przy sobie
[Refren: Neez]
Mhmm, robię formę
Mhmm, masa mi rośnie
Mhmm, chcę być większy
Mhmm, chcę ci rozpierdolić głowę
Oh, oh, patrzą na mnie
Wow, wow, chcieliby mieć moją pannę
Pow, pow, wypierdalaj ty downie
Ha, ha, zero szans, ty clownie
Mmmm, o co chodzi wszystkim
Życie musi być zabawne przede wszystkim
Uuh, zapalimy weed, weed
Mmm, chcę mieć fly, fly week, week
Nie znasz mojego imienia
Ale wait, wait (ale wait, wait)
[Zwrotka 2: Vkie]
Ty chciałeś to zagrać, no ale masz lipę
Narobimy larma - jeszcze zobaczycie
Ta ścieżka nie jest łatwa, ale idzie mi się gites
To co mówię tobie mała
To co mówię tobie jest secret, top secret
Bo rozmawiam z tobą mała, no a nie z boiskiem
Pora się ogarniać, pora w końcu wyjść gdzieś
Bang, bang - Młody Vkie w tej dziwce
Ey, ey! pierdolę policję
Palę, nowy buch, żaden pies do nas nie przyjdzie
Palę nowe lilie, palę nowe liście
A tej kurwie spalę chatę, jak tu zacznie kłapać pyskiem
Nie no żart, żaden ze mnie gangster
Ale mam za sobą typów, co z chęcią obiją maskę
Na DM chętne dziwki, co z chęcią zrobią laskę
Okej, parter, okej, okej - parter