Słyszę, jak się budzisz
Więc ja zastosuję the lick
Jej oczy otwarte są w mig
Łokcie i palce wbij w materac
Mój język dopiero się rozgrzewa
I zaśpiewam tobie pewną melodię
Co sprawi, że na twarzy uśmiech się zdarzy
Ja chcę, żeby tobie było dobrze

Uuu ja chcę, uuu o tak
(Żeby tobie było dobrze)

Dla ciebie zrobię wszystko
Bez problemu, nie ma żadnego problemu
Zrobię tu, zrobię tam
Czego chcesz tobie dam

Jestem niczym bez ciebie
Jak
Da ta ta ta
Da ta ta ta
Da ta ra ra ra ra ra
Du du du du du
Tuo tuo tuo tuo
Jak
Ta ta
Jak
Da da da
Da da da daj
Czuję jak się
Zbliżasz
Do mnie

Ciii ciii ciii ciii
Ciii ciii ciii ciii
Ciii ciii ciii ciii
Ciii ciii ciii ciii

Uważam
Że jesteś najmądrzejszym człowiekiem na świecie
Potajemnie budowałem ci pomnik
Na końcu lasu kabackiego
Nie duży, bo lepię go z tego, co znajdę
Gówno, błoto