[Intro: Szopen]
Ja nie wiem czy to śmiech czy płacz...
Nie wiem

[Refren: Szopen & Wiktor]
Nie wiem czy to śmiech czy płacz
Wiem że tu będziesz kiedy rozbiję bank
Ja się śmieję kiedy znów leżę sam
Za tym uśmiechem kryje się drugi ja
Pęka mi już łeb
Daj mi na to lek
Te kolejki mam je gdzieś, bo
Pęka mi już łeb
Czy to głowa czy serce
Recepty niepotrzebne

[Zwrotka 1: Szopen]
To nie NFZ - nie ma na co czekać
To nie ta kolejka - ty nie miej za pojeba
Jutro dam ci cash, jeśli okażesz się cenna
Na razie działaj na całym ciele jak tabletka
Potrzebuję dawkę na sen, wiem że ty możesz mi ją dać
Omijam każdą aptekę, wiesz że wezmę to gdy będę sam
Mieszam znowu z alkoholem, nie ma żadnych przeciwwskazań
Nie chcę przedawkować - mimo to daj więcej
Ilu zaraziłaś jeszcze
Ciekawe, co jak nie przejdzie?
Każdy robi na ciebie, ty jak M-D-M-A
Działasz jak narkotyk
Może na mnie zadziałasz jak lek

[Refren: Szopen & Wiktor]
Nie wiem czy to śmiech czy płacz
Wiem że tu będziesz kiedy rozbiję bank
Ja się śmieję kiedy znów leżę sam
Za tym uśmiechem kryje się drugi ja
Pęka mi już łeb
Daj mi na to lek
Te kolejki mam je gdzieś, bo
Pęka mi już łeb
Czy to głowa czy serce
Recepty niepotrzebne

[Zwrotka 2: Wiktor]
Dziś nie potrzebuję medycyny
Leki i pigułki, witaminy
Ty no, daj mi dwie, dziena boy
Może to da mi jakiś vibe na noc
Kaszl tak, kaszl żeby dać mi moc
Zanim dojdziesz do apteki znowu turn up
Zamknij oczy mi, nie chcę widzieć więcej dziś
Ty i ja w tej alergii
Nie czytaj ulotek, może polecimy dziko
Te nie psychotropy, choć mam problemy z psychą
Mówi "Kocham cię" - ty jak lek
Czy to wciąż mój świat czy całkiem inny universe?

[Refren: Szopen & Wiktor]
Nie wiem czy to śmiech czy płacz
Wiem że tu będziesz kiedy rozbiję bank
Ja się śmieję kiedy znów leżę sam
Za tym uśmiechem kryje się drugi ja
Pęka mi już łeb
Daj mi na to lek
Te kolejki mam je gdzieś, bo
Pęka mi już łeb
Czy to głowa czy serce
Recepty niepotrzebne

[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]