[Refren: Young Multi]
Młodzi jesteśmy, no i mamy swoje sny
Ja z ekipą zrobię kwit, jak mnie pytasz nie wiem nic
Teraz pytasz mnie o feat, później spytasz też o feat
Zamiast siedzieć wciąż na dupie, marzę żeby zostać kimś
Kimś, marzę żeby zostać kimś [x5]
[Zwrotka 1: White]
Jestem uzbrojony nie chce żony ja wole szlory, jestem za piękny za młody żyje na wyższych obrotach bo musze nadrobić (oj musze), chce mieć w chuj kasiory bawić palić pić borbony, chce zrobić tak żeby te życie samo przedemną rozkładało nogi jak tory, wszystko co dobre to biorę na miejscu i zostawiam duży napiwek jak wolisz, sydu dziś biorę na wynos dlatego mam kasę się z tobą napije daj tonik [x6], każdy mój ziomal to brat jest jak on ci nie ufa to ja też, nie chodzi o klamke czy hajs nie chce [???] nie łapie za byle co musze wyrafinowany smak mieć jak dałeś mi wszystko co miałeś to spadaj ale wcześniej daj jeść, ty znikasz z mojego życia, my space, a jak czegoś chce to zadzwonię po fankę, się trochę obijam no bo typie stać mnie (oj tak), yeah yeah [x6]
[Refren: Young Multi]
Młodzi jesteśmy, no i mamy swoje sny
Ja z ekipą zrobię kwit, jak mnie pytasz nie wiem nic
Teraz pytasz mnie o feat, później spytasz też o feat
Zamiast siedzieć wciąż na dupie, marzę żeby zostać kimś
Kimś, marzę żeby zostać kimś [x5]
[Zwrotka 2: White]
Jestem pojebany, nie chodzi o many i dupy za trany, pale tak dużo się kurzy za nami, ale nie palę tej marihuany, czuje maiami bo mali bo mamy, jestem tak ładny że te panny że znowu te panny chcą miłości prawić mi z komplementami woo [x2], się czuję jak panić, to fury i jack po skóry rock 'n roll puste wiaderko, wytykam forse nazywam alergią, zapisze sobie pare stron, te wasze rapy kalectwo wchodzę na trap house dziś, nie długo wlatuje sobie na mansion, mam większe zadanie niż placówke panić poza okładem jak pluton, twój idol lata, ale nie wiele ludzi w niego wierzy jak w ufo, dlatego spada jak niuton suko mam zamiar zostać tu na długo ty suko [?], wchodzi tu na grubo ty suko (ludzie to lubią?) yeah yeah [x6]
[Refren: Young Multi]
Młodzi jesteśmy, no i mamy swoje sny
Ja z ekipą zrobię kwit, jak mnie pytasz nie wiem nic
Teraz pytasz mnie o feat, później spytasz też o feat
Zamiast siedzieć wciąż na dupie, marzę żeby zostać kimś
Kimś, marzę żeby zostać kimś [x5]