[Refren: Tonyy]
Z diabłem zawieram pakt
Oddam dusze za ten blask
Zarabia squad i ja
Razem sięgamy do gwiazd
Z diabłem zawieram pakt
Oddam dusze za ten blask
Zarabia squad i ja
Razem sięgamy do gwiazd
[Zwrotka 1: Tonyy]
Mamo przysięgałem Tobie, że będę kimś w życiu
Dla ciebie zarobię na chatę
Tak, w moim przypadku brudny jest sos
Bo jestem hustlerem i z prawem na bakier
Kajdan ma szyi, murem za bratem
Rolex albo kajdanki na łapie
Olej każdego który się sapie
Fokus na biznes, Fokus na biznes
O plecach nie mówię
Bo nie sa potrzebne
Moja kobieta ma spluwę w torebce
Nie robie rap
Ja tworze poezje, wpisane w historie zanim stad odejde
Dawaj ten szmal lamusie nie pierdol
Zanim po ciebie przyjadą tu z ER-ką
Robisz za wafla, a twoja baba się rucha po kątach
Jak siorka Wojtasa, (siorka Wojtasa) a potem buzi, buzi i wspólna kolacja (buzi i wspólna kolacja)
Ruchał ją Pazdan
Ruchał ja w klapkach
Ruchali ją bracia (bracia)
Synek, synek nie zgrywaj gangusa
Jesteś tylko dziwką jak Matta Hari (Matta Hari)
A twój kutas lamusie taki krótki ze odbijasz go jajami
[Bridge: Tonyy]
Jeijeijejejeijeijejejeijeije
Jeijeijejejeijeijejejeijeije
[Refren: Tonyy]
Z diabłem zawieram pakt
Oddam dusze za ten blask
Zarabia squad i ja
Razem sięgamy do gwiazd
Z diabłem zawieram pakt
Oddam dusze za ten blask
Zarabia squad i ja
Razem sięgamy do gwiazd
[Zwrotka 2: DIHO]
Mamo przysięgałem ze będę kimś w życiu
Jakoś zarobię na siebie (hajs)
Do dziś nie skończyłem w kiciu
A jakoś skończyłem na scenie (koncerty)
Nie wiedziałem wcześniej co czas nam przyniesie (nikt nie wiedział)
Teraz nie robię już głupot (nie)
Na konto dostaje tantiemy (pieniądze)
Wokół ciągle źli ludzie
Chcą wyrwać mi wszystko co moje (nie ma), bo skacze im gul
Jak widzą podwórze jak dobrze się bawię za swoje
Ciągle zmienne nastroje (ej), moralne depresje
A za koncert biorę pieniądze
Nie mniejsze niż ty bierzesz pensje
Nie patrzymy na siebie jak wcześniej
Bo widzimy gotówkę (hajs)
Nawet jak patrzysz na ziemie
W końcu znajdziesz złotówkę (patrz mi w oczy)
Ja z wkurwienia chce napełnić brzuch
A nie rozpocząć głodówkę (nigdy)
I dość mam gadania o dilach, gangsterach
Pobiciach ze śmiertelnym skutkiem (bang, bang)
Ciągle za krótkie dni (ta)
Potem za krótkie noce (zawsze)
Pije większa część z nich (wiemy)
Robię z siebie idiotę
A kiedy wracam po trasie do domu
Nie wiem czy ona wytrzyma (nie wiem)
Bo życie jak film – ciągle jest akcja
Nie musze chodzić do kina (Diho)
[Refren: Tonyy]
Z diabłem zawieram pakt
Oddam dusze za ten blask
Zarabia squad i ja
Razem sięgamy do gwiazd
Z diabłem zawieram pakt
Oddam dusze za ten blask
Zarabia squad i ja
Razem sięgamy do gwiazd