Its_covin
Komnata Tajemnic
[Refren]
Nie powiem ci żadnej mojej tajemnicy
Daj mi czas, duży cash będę liczyć
W głowie plan, nie trzeba mi tablicy
Sekrety mam, nie mówię ich na ulicy
Ona nie wie, gdzie dojdziemy
Ona nie wie, powie damn it
Ona nie wie, gdzie Komnata Tajemnic
Ona nie wie, że odwiedzę Księżyc (oj nie)
Ona chce wyciągać z doła
Lubię, kiedy wije się jak boa
Lubi to, jak na nią wołam
Chciała zobaczyć świat dookoła
Nauczyć się tego, czego nie dała jej szkoła

[Zwrotka]
Świecą jej się oczy. Wie, że to jej tura
Źrenice są większe niż czarna dziura
Pyta mnie potem, gdzie jest moja fura
Łapie za rękę, delikatna jest jej skóra
Będę miał cash, zwiedzę jakie chcę państwo
Będę tam jarał, zadymione każde miasto
Będzie za nami oglądał się patrol
Nie bój się mała, nie jesteś nastolatką
Schowaj jazzik do stanika
Jeśli będzie przypał
Nie wiesz, gdzie jest kurwa moja klika
Wtedy nie wiesz nic, zapamiętaj to bibi
Nie mają na nas nic, nie mają nawet alibi
[Refren]
Nie powiem ci żadnej mojej tajemnicy
Daj mi czas, duży cash będę liczyć
W głowie plan, nie trzeba mi tablicy
Sekrety mam, nie mówię ich na ulicy
Ona nie wie, gdzie dojdziemy
Ona nie wie, powie damn it
Ona nie wie, gdzie Komnata Tajemnic
Ona nie wie, że odwiedzę Księżyc (oj nie)
Ona chce wyciągać z doła
Lubię, kiedy wije się jak boa
Lubi to, jak na nią wołam
Chciała zobaczyć świat dookoła
Nauczyć się tego, czego nie dała jej szkoła