[Intro]
Nigdy nie pytają Cię, jak czujesz się - zawsze tak samo
Zimno pali moją skórę - wiesz, nie wrócę na dobranoc
Czwarta nad ranem, z Tobą milczę, ale zrozumiałaś
Mam pusty hotel, telewizję, by ktoś do mnie gadał
[Refren]
Mam tylko Ciebie
Podaj rękę, pejzaże w niebie
Dobrze, że jesteś, dobrze, że jesteś, ale nigdy więcej
Biec, za czym nie wiem, mam tylko Ciebie
W tym wszystkim tylko Ciebie, za krzywdy tylko Ciebie
Jak nigdy tylko Ciebie, są wszyscy, szukam Ciebie
Ty znasz mnie i podniesiesz, znasz mnie jak własną kieszeń
Chcę tylko Ciebie...
[Zwrotka]
Dobrze znasz każdą z mych wad
I dbasz w nich o każdy piksel
Jestem fajny tylko na chwilę jak
Jak przerwy w dobowym rytmie
Wszystkie kłamstwa zaczynają się od "ale skąd"
Czwarte mieszkanie w tym roku, powiedz gdzie mój dom
Znam krzyk, który rozrywa serca
I tę ciszę, której nie da się przerwać
Dobrze wiem, że jesteś znów zajęta
Bo szukasz nadziei na dnie piekła
Ja mam jetlag, choć nie ruszyłem z miejsca
Nie ruszyłem z jebanego miejsca
Wszystkie kłamstwa zaczynają się od mmmm....
[Refren]
Mam tylko Ciebie
Podaj rękę, pejzaże w niebie
Dobrze, że jesteś, dobrze, że jesteś, ale nigdy więcej
Biec, za czym nie wiem, mam tylko Ciebie
W tym wszystkim tylko Ciebie, za krzywdy tylko Ciebie
Jak nigdy tylko Ciebie, są wszyscy, szukam Ciebie
Ty znasz mnie i podniesiesz, znasz mnie jak własną kieszeń
Chcę tylko Ciebie...
[Outro]
Nigdy nie pytają Cię, jak czujesz się - zawsze tak samo
Zimno pali moją skórę - wiesz, nie wrócę na dobranoc
Czwarta nad ranem, z Tobą milczę, ale zrozumiałaś
Mam pusty hotel, telewizję, by ktoś do mnie gadał