Koneser
WPIERDALAŁEM PŁATKI ŁYŻKĄ Z KTÓREJ BYŁ TU GRZANY HEL
[Intro]
Stoi na winklu z bratem, a dostaje...

[Refren]
Stoi na winklu z bratem, a dostaje złote płyty
Moi ludzie w trumnie po tym, tu co drugi trochę zryty
To brązowe to nie cukier, to nie kawa, to nie mity
Wpierdalałem płatki łyżką, z której był tu grzany hel

[Bridge]
Wpierdalałem płatki łyżką, z której był tu grzany hel
Wpierdalałem płatki łyżką, z której był tu grzany hel

[Zwrotka]
Czeka gumka recepturka, palę na to baty
Na kwadracie palą tyle tego, wieje szaro z chaty
Gada, że robi obroty, kurwa, co za akrobatyk
Jeszcze nie poznały, a już za mną tutaj płaczą szmaty
Pyta się o imię, dobrze wie kim jestem
Wypierdoliłbym cię na hotelu, alе nic więcej
Potem wypierdolił cię z hotеlu, lepiej wyjdź wcześniej
Jak po takim miksie żyję? Nie wiem, przecież żyć nie chcę
Czym prędzej wypierdalam teraz po ten sos
Chwilę to nie brałem xanny'ów, opiatów bo zapomniałem
Jak można nie pamiętać o lekach, dziura w głowie wciąż
Łeb trochę jak po remoncie, na aptekach ciągle wąż
Wara od mojego stada, ze mną Tivola, Zawada, trawa, w głowie mam bałagan
Brzydkie rzeczy na mój temat bamber koleżankom gada
Zwykły pet, zwykły beton, zwykła wada...
Kręcę chleb, ujebane szmaty w mące
Nie wydzwaniaj w sprawie tych koncertów za te dwa tysiące
Do dzisiaj kimam na materacu, były czasy gorsze
Zapierdalasz na okrągło, ja wyjadę w trasę w Porsche
[Refren]
Stoi na winklu z bratem, a dostaje złote płyty
Moi ludzie w trumnie po tym, tu co drugi trochę zryty
To brązowe to nie cukier, to nie kawa, to nie mity
Wpierdalałem płatki łyżką, z której był tu grzany hel

[Outro]
Wpierdalałem płatki łyżką, z której był tu grzany hel
Wpierdalałem płatki łyżką, z której był tu grzany hel