Beka KSH
WIDZIAŁEM CIE
Widziałem w klubie cie
Chyba zakochałem się
Albo nie albo nie albo nie albo nie
Chyba lubisz ćpać
Chyba lubisz dupy dać
A to źle, a to źle, a to źle, a to źle

Bylas wtedy w klubie
I tanczylas w klubie
Miałaś włosy długie
Miałaś nogi długie
Miałaś fajna dupę
A ja jadłem zupę
Potem piłem wódę
No bo bylem w klubie
Chyba ciebie kocham
Chyba lubisz w nochal
Chyba lubisz possać
No to trochę obciach
Wziąłbym cie na chatę
Sypnął ci tematem
Ale ja nie wącham
Tylko hip hop wciągam
Robię dobry hip hop
Jesteś ładna dziwko
Jesteś ładną cipką
Jesteś piękna dziwko
Jakbym umiał miłość
To bym cie poderwał
Ale ja nie umiem
I dalej pije wódę

Widziałem w klubie cie
Chyba zakochałem się
Albo nie albo nie albo nie albo nie
Chyba lubisz ćpać
Chyba lubisz dupy dać
A to źle, a to źle, a to źle, a to źle

Chciałbym, żeby było lepiej
Żebyś już przestała ćpać
Moje serce bije okej
Twoje napierdala tak
W sumie wyjebane mam
W klubie zony nie szukam
W klubie zony nie szukam
W ogóle zony nie szukam
Było rolnik szuka zony
Teraz raper szuka zony
Ja tylko kocham hip hop
I czuje się spełniony
Ale jak ogarniesz
Możesz na mnie liczyć
Życie to nie tylko balet
Znowu ssalas faje dziwko
Chciałbym z tobą tańczyć
A ty chciałaś wciągnąć krechę
Trochę się nie dobraliśmy
Wiec odejdę lepiej
Szanuj siebie suko
Bo kto to zrobi suko
Jak sama jesteś suką
Ogarnij dupę suko
Pokaż mniej

Widziałem w klubie cie
Chyba zakochałem się
Albo nie albo nie albo nie albo nie
Chyba lubisz ćpać
Chyba lubisz dupy dać
A to źle, a to źle, a to źle a to źle