REF. BRYAN
Ciągle gonimy za hajsem, a hajs ciągle goni nas
Życie stawia nam klepsydrę i odlicza czas
Gramy z życiem w lotka może tu się trafi nam
Niepoukładany tak jak tetris jest ten cały świat
X2

OBI
Z ziomalami, którzy tutaj zawsze ze mną są, chce zwiedzić kiedyś dookoła świat, palone mosty za typami co, nie wiedzą co to flex, a plują się gdzieś tam
Ci ludzie, których nie było kiedy zostałem sam, Ci ludzie, których przybyło gdy wbiło sto pięć K, ilu z nich z wstydu paliło się gdy wstawałem z dna, ilu nas obroniło gdy ktoś znów wjebał
Więc powiedz jak to jest, że kolor goni kolor wtedy gdy wokoło jest black, że wszyscy stronią od hajsu kiedy największy bet, że nikt nie ma czasu i śmieją się, że znowu smęt

Za dużo ludzi odchodzi z myślami, ze coś jest źle, wiesz, ze jesteśmy młodzi, myślimy tu podobnie, przestali w końcu słodzić gdy przełknęli tą kawę, a oprócz niej łykają wszystko, pisze tekst, pisze kolejny tekst
Mała szuka mnie, a ja szukam jej, wolałem chyba nie zmieniać się, te słowa ciągle siedzą w mojej głowie

REF. BRYAN
Ciągle gonimy za hajsem, a hajs ciągle goni nas
Życie stawia nam klepsydrę i odlicza czas
Gramy z życiem w lotka może tu się trafi nam
Niepoukładany tak jak tetris jest ten cały świat
X2
BRYAN
Patrzysz na mnie, a oczy szeroko masz zamknięte
Nie mam wyjebane, nawet gdy słuchamy Kękę
Ciągle milczysz, mimo tego słyszę wiele słów
A w głowie obrazy Twego ciała choć Cię nie ma tu
Życie goni nas codziennie wiec lepiej się spieszmy
Sprawdzę może czy istnieją gdzieś już takie wersy
Znowu będzie zajebane tak jak z Obim kawa
Mam miliony tekstów w głowie, po mi te od pisarza?
Tak jak Sulin mowił "żyje ziomuś ciągle życiem"
Żyje i układam je jak te bloki w tetrisie
Czasem bywa, ze mam już dość i się uśmiech chowa
Jak widzę, ze gra przegrana zaczynam od nowa
REF. BRYAN
Ciągle gonimy za hajsem, a hajs ciągle goni nas
Życie stawia nam klepsydrę i odlicza czas
Gramy z życiem w lotka może tu się trafi nam
Niepoukładany tak jak tetris jest ten cały świat
X2
OBI
Gdzie są ci przyjaciele, którzy stali z nami tu, gdzie są ci ludzie którzy sprawiali nam ból, po wszystkim teraz podbijają jakby byli crew
One mogły nas mieć, ale nie chcieliśmy suk, wszyscy chcieliby chcieć, ale czują ten ból, widzisz wszystko się układa, będę tam i tu, możemy pogadać, ale nie licz na te piec stów
(nie licz na ten hajs ode mnie, nie licz na ten hajs ode mnie, sprzedałem Ci kiedyś serce)

REF. BRYAN
Ciągle gonimy za hajsem, a hajs ciągle goni nas
Życie stawia nam klepsydrę i odlicza czas
Gramy z życiem w lotka może tu się trafi nam
Niepoukładany tak jak tetris jest ten cały świat