[Intro]
Zgniła róża na twej krtani nie poprawi mi humoru
W plecaku trzymam ostatnie resztki mojego honoru
Ej, mojego honoru, ej, ej
Tundra Beats!
[Refren]
Zgniła róża na twej krtani nie poprawi mi humoru
W plecaku trzymam ostatnie resztki mojego honoru
Kciuki wybite i bolą, a na rano łycha z colą
Bo to wszystko to jest pociąg do rzeczy, których nie mogą
Zgniła róża na twej krtani nie poprawi mi humoru
W plecaku trzymam ostatnie resztki mojego honoru
Kciuki wybite i bolą, a na rano łycha z colą
Bo to wszystko to jest pociąg do rzeczy, których nie mogą
[Zwrotka 1]
Trochę zimno jest w pokoju, to dorzucę nam do pieca
Trochę drewna, trochę węgla, znów opada mi powieka
Nie wiem, czy mam tak wielkiego pecha
By polecieć w kosmos będę musiał zbudować rakiete swą
Zwiedzać gwiazdy i zobaczyć co się na nich dzieje ziom
To są tylko marzenia, nie wyjdę nigdy z podziemia
Choć czasem zjada mnie trema, to nie opuści mnie wena, ej
[Bridge]
Życie jest trudne, no ale kurde, nie ma co buczeć, chyba, że w poduszkę ej, ja
Chyba że w poduszke ej, ja
Chyba że w poduszke ej, ja
[Refren]
Zgniła róża na twej krtani nie poprawi mi humoru
W plecaku trzymam ostatnie resztki mojego honoru
Kciuki wybite i bolą, a na rano łycha z colą
Bo to wszystko to jest pociąg do rzeczy, których nie mogą
Zgniła róża na twej krtani nie poprawi mi humoru
W plecaku trzymam ostatnie resztki mojego honoru
Kciuki wybite i bolą, a na rano łycha z colą
Bo to wszystko to jest pociąg do rzeczy, których nie mogą