[Refren]
Widzę połamane serca, hej
Chciałbym żebyś kiedyś przestał, lecz
To jest tylko ta agresja, hej
Nie umiem powstrzymać łez sam, nie
Widzę połamane serca, hej
Chciałbym żebyś kiedyś przestał, lecz
To jest tylko ta agresja, hej
Nie umiem powstrzymać łez sam, nie
[Zwrotka 1]
Nie umiesz powstrzymać tych łez, kiedy wstajesz i na dworze znów zimno
A pamiętam jak mówili mi wcześniej, że powinno się tutaj żyć chwilą
Dla mnie to niezrozumiałe, bo nie wiedziałem, że stałem dłuższy czas w złym miejscu
Dobrze, że teraz naprawiam swój błąd i dobrze, że nie poddaję się w czerwcu
Hej mała, poczekaj jeszcze moment
Zgniła róża dla ciebie jest tu jak Moet
Którego kupię jak będziemy świętować
Lepiej o to bądź spokojna, już moja jest w tym głowa
Która pęka, bo boli mnie ciągle
Zobacz jaki jest ten ból i jaki w tym postęp
Może kiedyś będziesz mówić do mnie Kurt Cobain
Bo robię to jak mogę i chcę robić tu ogień
[Refren]
Widzę połamane serca, hej
Chciałbym żebyś kiedyś przestał, lecz
To jest tylko ta agresja, hej
Nie umiem powstrzymać łez sam, nie
Widzę połamane serca, hej
Chciałbym żebyś kiedyś przestał, lecz
To jest tylko ta agresja, hej
Nie umiem powstrzymać łez sam, nie
[Zwrotka 2]
Hej, ja jeszcze tu trochę postoję
Chcę zarobić w życiu trochę monet
Zjadać dania tylko na złotym stole
I doprowadzić wszystko, by nie było jak najgorzej
Ej, by nie było jak najgorzej
Żyję świadomością, że jutro już będzie okej
Wolę to niż siedzieć i być jak ten każdy koleś
Dla którego szczytem marzeń jest kupić Toyotę
He, do pełna na Orlen
Żaden gaz, tylko 98
Ye, ye, ye, ye, ye, ye, ej
Hej, tylko 98
Może kiedyś podlecę tu samolotem
Ale nie wiem, bo na razie go nie widzę ziomek
Jedyne, co jest pewne, to że
[Refren]
Widzę połamane serca, hej
Chciałbym żebyś kiedyś przestał, lecz
To jest tylko ta agresja, hej
Nie umiem powstrzymać łez sam, nie
Widzę połamane serca, hej
Chciałbym żebyś kiedyś przestał, lecz
To jest tylko ta agresja, hej
Nie umiem powstrzymać łez sam, nie