Tundra Beats
Zmiany
Refren:
Widzę wokół dużo zmian
Nie odwiedzam już ławki
Wziąłem ludzi co są wart
Nie dla nas są rezerwy

I nowy rok i stary ja
Nie chce zmieniać formacji
I stary rock i nowy vibe
Słyszę w duszy non stop krzyk

Widzę wokoł dużo zmian
A to nadal ten Mati
Widzę wokół dużo strat
A jest kurwa lepiej mi

Bridge:
I nie chcę pamiętać nic
Co nie było warte tych
Paru procent pamięci
Które już pochłania dym

Zwrotka 1:
Nie, nie, nie, nie, nie
Tamten dzień, tamta ta noc, to jest piękne
Obok mnie, każdy ziom, w moim tekście one też, z nami są, palą bletkę
No i co, że za plecami nie ma will
No bo to, jak słychać będzie w przyszłości
Jebać sos, nie ważne gdzie, a ważne z kim
Płonie most, on nie zgaśnie, ale jebać ich

Refren:
Widzę wokół dużo zmian
Nie odwiedzam już ławki
Wziąłem ludzi co są wart
Nie dla nas są rezerwy

I nowy rok i stary ja
Nie chce zmieniać formacji
I stary rock i nowy vibe
Słyszę w duszy non stop krzyk

Widzę wokoł dużo zmian
A to nadal ten Mati
Widzę wokół dużo strat
A jest kurwa lepiej mi

Bridge:
I nie chcę pamiętać nic
Co nie było warte tych
Paru procent pamięci
Które już pochłania dym
Zwrotka 2:
Nie nie, nie chcę rozdrapywać już ran, ale nie mogę spać
Więc chce tylko, żebyś mogła spokojnie spać, nie musiała się bać
By Ci obcy był strach
Też wiem co to znaczy w bani moralny kac i pierdolę ten stan, znowu nabijam pal
Wiem, wiek mówi, że dopiero dwadzieścia mam
Może padnę nie raz, na to dziś nie ma szans
Nie nie nie ma!