[Refren]
Mówisz mi, weź wyjedźmy w Kongo
Ale ja mam na to wyjebongo
Mówisz mi, żebym zrobił podgląd
Ale ja mam na to wyjebongo
Mówisz mi, weź wyjedźmy w Kongo
Ale ja mam na to wyjebongo
Mówisz mi, żebym zrobił podgląd
Ale ja mam na to wyjebongo
[Zwrotka]
Całe życie mam wyjebongo
Pamiętaj, że to dobre mordo
Taka historia była krótka
Jak jej piękna czarna kurtka
Patrzyła na mnie jak anakonda
Myślałem czemu tak spogląda
Wreszcie zajebałem z wiadra
Małolata na chatę zawijana
Cały czas wykurwisty stres!
Założysz niebieski git dres
Kutas jak tabaluga
Ciebie zaraz on rozpruwa
Nie znalazłaś oszusta
Bo twoja dupa jest me gusta
W głowie twe cycki mam
Nie skończy się już ten stan
A twa dupa wielka jak dwumetrowa belka
A twoje piękne cyce, zajebiste cyce jak donice!
Kutas jak katapulta stoi i ciągle chce w usta
Będzie totalny rozpierdol!
Mów mi pan największy odpierdol!
Cycki, spust, wzięła go do ust
Cycki, spust, zassała go no cóż...
Rób przysiad na pałę, bo w dupe będzie lane
[Hook]
Szmata złapała fiuta który na cyce zrobił jej spusta
[Refren]
Mówisz mi, weź wyjedźmy w Kongo
Ale ja mam na to wyjebongo
Mówisz mi, żebym zrobił podgląd
Ale ja mam na to wyjebongo
Mówisz mi, weź wyjedźmy w Kongo
Ale ja mam na to wyjebongo
Mówisz mi, żebym zrobił podgląd
Ale ja mam na to wyjebongo