szevczor.
ciągle widze Cię gdzieś w oddali
ja bez Ciebie to jak karta bez talii
błędy widze lecz nie umiem naprawić ich
dalej stoje choć brakuje równowagi w tym x2
yokinashi.
ledwo stoje bo brakuje rownowagi mi
moja mala wie ze moge zabic ich
uwierz nigdy wiecej nie chce cichych dni
twoje serce musi tylko dla mnie bic
nadal nie wiem dlaczego eh
zajmujesz mi glowe jak demon eh
nie jestem bohaterem, przy niej czuję sie jak hero
jej dotyk to narkotyk, nawet gdy zmienia sie w przemoc,
umieram bo bez ciebie jestem zgubiony jak nemo
chooodz
nie potrafie zyc bez ciebie a ta noooc
zmieni wszystko tylko prosze przy mnie badz
chce znow plakac, musze poczuc twoja dlon
szevczor.
ciągle widze Cię gdzieś w oddali
ja bez Ciebie to jak karta bez talii
błędy widze lecz nie umiem naprawić ich
dalej stoje choć brakuje równowagi w tym x2
wyjątkowa jak jedyna dama serce
mała zdradz mi chociaż twe intencje
coraz częściej w myślach łapie Cię za rękę
mogłabyś wypełniać całą moją przestrzeń
tylko spójrz w jakiej żyjemy gierce
piękny syf ja i ty i dużo więcej
uzalezniasz mnie dotykiem feeling jak po Mce
dla mnie zwolnij choć o jeden daj mi tego więcej
daj mi płacz
daj mi ból
daj mi swoje serce
oddaj wszystko przez co cierpisz stwórzmy razem więcej
niż ten domek z kart co umiera w wietrze
tęsknię, w głowie chaos chmury coraz gestrze
yokinashi.
chaos w glowie mam, chmury coraz gestsze
mialas odpowiedzia byc na moje szczescie
ale z kazdym dniem problemow coraz wiecej
juz sie gubie chociaz stoje sam i tesknie
szevczor.
ciągle widze Cię gdzieś w oddali
ja bez Ciebie to jak karta bez talii
błędy widze lecz nie umiem naprawić ich
dalej stoje choć brakuje równowagi w tym x2