[Refren]
Znów kolejna kłótnia wszystko mnie dobija już
Znów kolejna kłótnia nie chcę żadnych pretekstów
Chodziaż nie widzisz jak płacze
To płaczę bo ja widzę jak ciebie trace
Proszę skarbie bo serce mnie boli jak strzał z glocka w ramię
[Zwrotka 1]
Kolejna butelka już skończona
Kolejny rozdział już zamknięty
I pukam do drzwi i pukam do drzwi
Może mi otworzysz bo jestem padnięty
Późna godzina ja do domu wchodzę
Mama przerażona bo widzi syna który ryczy jak mały chłopiec
Późno już jest a ja nawet nie zasnąłem
Bo nie mogę zasnąć z myślą że od ciebie się odciąłem
I czemu każde późno piszę kiedy sie pokłócimy
Się bardzo tak kochamy a za razem nie cierpimy
[Refren]
Znów kolejna kłótnia wszystko mnie dobija już
Znów kolejna kłótnia nie chcę żadnych pretekstów
Chodziaż nie widzisz jak płacze
To płaczę bo ja widzę jak ciebie trace
Proszę skarbie bo serce mnie boli jak strzał z glocka w ramię
X2
[Zwrotka 2]
A czy pamiętasz te chwilę które przeżyliśmy
Jak mówiliśmy do snapchata że się przyjaźnimy
I potem to samo jak byliśmy razem
Ja chłopakowi cię odebrałem skrabie jestem twoim wybrankiem
I niby kurwa tęsknie a niby jednak nie
I niby ciebie potrzebuje a potem jednak nie
I niby wszystko takie proste jest a jednak nie
Bo wolę się dobijać sam niż dopijać ostatnie krople
Z już prawie pustej butelki
Po prawej stronie są te bletki
Po lewej są tabletki a mi się myli wszystko już
Na tym starym zdjęciu z biórka tylko kurz
Ktoś dotknię te zdjęcie nie palcy i chuj
[Refren]
Znów kolejna kłótnia wszystko mnie dobija już
Znów kolejna kłótnia nie chcę żadnych pretekstów
Chodziaż nie widzisz jak płacze
To płaczę bo ja widzę jak ciebie trace
Proszę skarbie bo serce mnie boli jak strzał z glocka w ramię
X2
[Outro]
Bo serce mnie boli jak strzał z glocka w ramię
To późno v3 skurwysnu sprawdź mnie
Wyjebane w kastet
Wyjebane w policje
Przecież kurwa macie mnie