[Refren 1]
Czy myślałeś kiedyś, że popełniasz błąd?
Rozsądek uciekł gdzieś daleko stąd
Emocje górą oszukały Cię
Poszedłeś znów na całość, tylko gdzie?
[Refren]
Czy to już, po całym zamieszaniu opadł kurz?
I cisza wreszcie, lek na każdy ból
No podnieś wzrok i popatrz, jesteś, ty jesteś królem wzgórza
Czy myślałeś może kiedyś o tym czy
Ta cisza nie jest czasem końcem gry?
A może to nie cisza tylko brak?
Brak kogokolwiek wokół, pustka tak
Czy myślałeś kiedyś, że popełniasz błąd?
Rozsądek poszedł precz, daleko gdzieś
I wszystko to co robisz, robisz źle
A wszystko to w co wierzysz, zwodzi Cię
[Refren]
Czy to już, po całym zamieszaniu opadł kurz?
I cisza wreszcie, lek na każdy ból
No podnieś wzrok i popatrz, jesteś, ty jesteś, królem wzgórza
Czy tylko dziś, czy tak już będzie i czy tak ma być?
Czy o to właśnie chodzi, tego chcesz?
Czy wiesz co robisz, czy cokolwiek wiesz?
Cokolwiek?
Czy to już, po całym zamieszaniu opadł kurz?
I cisza wreszcie, lek na każdy ból
No podnieś wzrok i popatrz, jesteś ty, jesteś królem wzgórza
Jesteś, ty jesteś królem wzgórza
Czy myślałeś może kiedyś, żeby czasem
Popatrzeć na nią jak za pierwszym razem?