Skip [PL]
Gasnę
[Intro]
Mała, jak zgasnę
Mała, jak zgasnę

[Zwrotka 1]
Nie wiem, czemu ciągle bombię, chyba
Chciałbym już zapomnieć, wybacz
Ile to się ciągnie, spływam
Kiedy mamy problem gdybam
O tym jak, ej, wyglądałby świat, ej
Tak bez żadnych zmartwień
Mam ich pod dostatkiem
I nie wiem, czy to warte
Jest zachodu, znasz mnie
Bo pod osłoną gasnę
Pozwolisz płonąć, zgasnę
Robię to co noc, skarbie
Pod Twoją dłonią gasnę
Całuję zanim zaśniesz
Pokaż mi, że mam rację

[Refren]
Gasnę, gasnę
Odpal mnie, gasnę
Mała, ja gasnę
Mała, ja gasnę
Gasnę, gasnę
Odpal mnie, gasnę
Mała, ja gasnę
[Zwrotka 2]
Słońce, łapię je ulotnie
Stoję sam i moknę, bo czekałem całą nocą
I wątpię, czy to jest istotne
Dla Ciebie i skądże, nie liczy się racja stron
Bo by zmądrzeć trzeba by to dobrze
Przegadać i dotrzeć do tego, gdzie leży błąd
To niedobrze, myślałem, że progress
Zaliczymy z prądem, a zaliczamy pod prąd
Siebie na złość
Plujemy w twarze sobie na złość
Mówisz "kochanie" sobie na złość
Znowu zachlałem sobie na złość
Potem łykałem prochy na złość
Chciałem mieć grube bilony
Ale pomyśl, co bym z nimi zrobił
Pewnie wszystko przepierdolił
I hektolitrami łoił
I postawił all-in gwoli powstania na nogi
Co by się wyrobić w bilansie zysków i strat
(W bilansie zysków i strat
Masz w bilansie zysków i strat
W bilansie zysków i strat
W bilansie zysków i strat)

[Refren]
Mała, ja gasnę, gasnę
Odpal mnie, gasnę
Mała, ja gasnę
Mała, ja gasnę
Gasnę, gasnę
Odpal mnie, gasnę, ej
Mała, ja gasnę, yo
Mała, ja gasnę, gasnę
Odpal mnie, gasnę, ej
Mała, ja gasnę
Mała, ja gasnę
Gasnę, gasnę
Odpal mnie, gasnę, ej
Mała, ja gasnę