[Verse 1: Benny Czakon]
Pamiętam wczoraj - gorzki smak przegranej
Ból wieczorem - jeszcze gorszy ranem
Brak szczerości - wszędzie tylko kłamstwa
Znak starości - albo fakt pijaństwa
Błędy, które bolą - których już nie cofnę
Chwile, które koją - takie bezpowrotne
Miałem marzenia - takie o lepszym życiu
Miałem złudzenia - topienia smutków w piciu
Wierzyłem w prawdziwą miłość, ale to mi się śniło
Wierzyłem w przyjaciół szczerość, teraz mam ich zero
Wierzyłem, że wierzę, ufam, tylko serca słucham
Nie należę tutaj, swego miejsca szukam
[Hook: Stereophonics]
So, maybe tomorrow, I'll find my way home [x2]
[Verse 2: Paco]
Zagubiony gdzieś, nie rozpoznaję tych miejsc
Tych budynków, tych ulic ciemnych, podziemnych przejść
Nie przyjemny sen, a raczej koszmar
Błędny wzrok, mętny tok myśli, jak mam się wydostać?
Niegdyś przebiłbym przeszkody jak oskard
Dotarł do swego domostwa, dziś rozpada się dom z kart
Gdy dopada mnie rozpacz i postrach
Gdy spada na mnie deszcz - lecz nie pochwał, twarz cała mokra
Rozmywa się obraz, sięgam bezwiednie po mapę
Nieznanym gonię szlakiem, niczym pionier, traper
Za czym gonię? Trafię? Czy swój moment złapię?
Czy bieg w maratonie skończy się zgonem na trasie?
Na razie patrzę na to i rozmyślam nad wszystkim
Wyścig po torze śliskim, może pomoże ktoś bliski
A może to rzecz niemożliwie wręcz daleka
I gdy otworzę drzwi, za nimi nikt nie będzie czekał?
[Hook: Stereophonics]
So, maybe tomorrow, I'll find my way home [x2]
[Verse 3: Benny Czakon]
Lubisz mówić "jest git", proszę - nie kłam więcej
Muszę znosić ten syf, boję się, że pęknę
Boję się o przyszłość i tym strachem się dzielę
O to, że stracę wszystko - a i tak mam niewiele
Każda chwila to szansa, każdy dzień to okazja
Każda próba jest ważna, każdy błąd to porażka
Nie pamiętam już, kiedy odczuwałem szczęście
Tak chciałbym znów je czuć i czuć je częściej
Daj mi nadzieję, że nie zawsze tak będzie
Dodaj mi wiary, że nie jestem w błędzie
Pokaż mi jedną świętość, daj mi jedną pewność
Daj powód, by zaufać, wskaż cel by drogi szukać
Może ten koszmar zmieni się w piękny sen
Może ta noc zamieni się w jasny dzień
Może los odwróci mi karty wtem
Może jutro będę już martwy, wiem!
[Hook: Stereophonics]
So, maybe tomorrow, I'll find my way home [x4]