Paris Platynov
PABLO ESCOBAR (freestyle)
Ej, Pierre Cardini chociaż nie znam się na modzie
Twoja Stara - whisky na lodzie
Opala suka się naga w moim ogrodzie
Dziwka tak ulana robi mi powodzie
Ej, oryginalny spodzień mam, mam
Na chatę wpierdalam się jak jebany ta-ran
Twoja Stara wpierdala non stop bigos, bigos
Jestem dojebany lecz nie jak bracia Migos
Kosze sobie sos
Nos ujebany koksem jak Kate Moss
Kurwa niezły leci wstrząs
Mam kilka gwiazd, emituje blask
Ty zamknij pysk, kurwa, ubierz na łeb se ten kask
Kosze sobie sos i mam najlepsze ciuszki w tej grze
Twoja dupa wypina się no i pałę szybko ssie
Dziwko jednym tchnieniem odcinam ci tlen
Twoja matka spełnia się w łóżku jak spełniałby się tu mój sеn
Twoja dupa się wypina
Twoja dupa lubi mego grzyba (he)
Twoja dupa się wypina
Dobra i lecimy patrz to
Ej, еj napierdalam niczym Pablo Escobar, Escobar
Dawaj, Kurwo, kartę dań, kartę dań
Płynę okrętem na swoją plażę
Dziwko, ja właśnie namierzam Cię na radarze
Czas mi tu pokaże ile zgarnę sobie sosu
Twoja matka ujebane ręce od bigosu
Filip, kurwa, Kulon rozpierdalam se z pięć osób
Dziwko nie nagrałem jeszcze, a już mówią, że robię w kurwe sztosu
Koszę sobie sos, aah, rucham twoją matkę, matkę
Kurwo, jestem parostatkiem
Przepłynąłem wszystko i mam zajebistą gadkę, BENG
Twoja matka nie ma majtek