[Zwrotka 1: Igor Walaszek]
Po kolana w wodzie twoich spraw
Jak mam pływać w tym
Nasze sztormy to tylko zmiany tła
Moja łódź grzęźnie w nich
Żaden wiatr nie ruszy mnie stąd
Ani siła rąk gdy jestem za płytko
I nie wiem nic, nie wiem nic, nie wiem nic

[Bridge: Igor Walaszek]
Więc błagam — ześlij mi deszcz
Choćby słonej wody, bym złapał ster
I w końcu ruszył z miejsca

[Zwrotka 2: Igor Walaszek]
Po kolana w morzu twoich spraw
Jak mam silnym być
Moje sztormy nie otwierają bram
Ciągle masz zamknięte drzwi
Szukam w walce, ruszą mnie stąd
(Na nic siła rąk) gdy jestem za płytko
I nie wiem nic, nie wiem nic, nie wiem nic

[Bridge: Igor Walaszek]
Więc błagam — ześlij mi deszcz
Choćby słonej wody, bym złapał ster
Znam prognozy lecz nie ufam im
Wyciśnij kilka kropli z tych pochmurnych dni
[Refren]
Bo na razie stoję w miejscu sam
Na tych wodach które chciałbym znać
Jesteś jak przybrzeżna straż
Jesteś jak przybrzeżna straż
Bo na razie stoję w miejscu sam
Na tych wodach które chciałbym znać
Jesteś jak przybrzeżna straż
Jesteś jak przybrzeżna straż

[Zwrotka 3: Jarecki]
Miłość (miłość) tworzy mosty
Tam gdzie to jest niemożliwe (niemożliwe)
Wystarczy tylko (złapać chwilę)
Więc proszę Cię (proszę Cię), proszę Cię
Bądź przez moment tylko trochę bliżej
Tylko trochę bliżej

[Bridge: Igor Walaszek]
Więc błagam — ześlij mi deszcz
Choćby słonej wody, bym złapał ster
Znam prognozy lecz nie ufam im
Wyciśnij kilka kropli z tych pochmurnych dni

[Refren: Igor Walaszek]
Bo na razie stoję w miejscu sam
Na tych wodach które chciałbym znać
Jesteś jak przybrzeżna straż
Jesteś jak przybrzeżna straż
Bo na razie stoję w miejscu sam
Na tych wodach które chciałbym znać
Jesteś jak przybrzeżna straż
Jesteś jak przybrzeżna straż