[Bridge]
Ale mamona!
[Refren]
Już widziałem wielkie miasta, widziałem wielkich ludzi
Dosłownie i w przenośni: wiem że takich lubisz
Widziałem wielkie domy i widziałem piękne fury
A ty stroisz się tak po to, żeby zauważył któryś
[Zwrotka 1]
Chapaj ochłap na kurczaka, paka zdobi styl i raka
Od wieśmaka do homara, od wieśniaka do garniaka
W łapach krzaka, po nim krakam, majka wiozę na oparach
MC kładę na łopatach, tych łopatach co gromada dołki nimi mi kopała
Przełknij gorycz, patrz kozaka;
Osiedlaka w nowych Nike'ach, jak ulice pozamiata
Niech tu wleci druga zmiana, dzieci, śmieci na ekranach
Coś się święci, świeci na nas, na nas, bez was; wyrzucony balast
Wokół dawnych fake'ów sabat, łykaj na wygraną xana
W grę nie wejdzie i nie wchodzi, wywróżona nam przegrana
Basta, nie szastam, coś Ci w umysł wrasta — pasożyt
Polskiego państwa, raczej państwa w Polsce
Wycierają mordy, Twoim, moim groszem
Rzadko o coś proszę, ale proszę, zamknij mordę
Niе mów nic o trosce, robisz mi pod górkę
I to za moją forsę, wszystko coraz droższe
[Refren x2]
Już widziałem wiеlkie miasta, widziałem wielkich ludzi
Dosłownie i w przenośni: wiem że takich lubisz
Widziałem wielkie domy i widziałem piękne fury
A ty stroisz się tak po to, żeby zauważył któryś
[Zwrotka 2]
Lubisz pakę narkotyków, lubię pakę dobrych bitów
Lubię swoją pakę gitów, lubię stylowy garnitur
Lubią patrzeć, każdy chciałby żyć inaczej, więc wyciskaj
To co da się, a nie bezcelowo płaczesz, mamy zaciesz
Bo się układa inaczej, nikt nie skończył w pace lub na pace
Floryda Brooklyn, obczaj nastrój stuknij
Odbiornik na kumpli, piach po kieszeniach
Szczeniackie wydarzenia, z siłą uderzenia jak jebany nuklear
Pewniaka nie było — i nie ma
Mamy zero do stracenia, poezja bezcenna
Mów mi Sensei, a nie Senpai, Mi Casa Su Casa
Kolejny miesiąc zaciskamy pasa, więc szamiemy w barze Azja
Wariat, widziałem wielkie miasta, nie ma w nich miejsc
Co dla ludzi co pragną żyć jak ja
[Refren x2]
Już widziałem wielkie miasta, widziałem wielkich ludzi
Dosłownie i w przenośni: wiem że takich lubisz
Widziałem wielkie domy i widziałem piękne fury
A ty stroisz się tak po to, żeby zauważył któryś