Lej 0,7 na pół
Lej 0,7 na pół...

[Zwrotka 1]
Chodzę na czarno jak Batman
Nie mam złota na nadgarstkach
Przerażam niektórych jak krasnal
Pojawiam się i znikam jak snapchat
Nie strzelam z ucha ni z palca
Żaden ze mnie kurwa jest gangsta
Na mych głośnikach jest Francja
U zioma w kieszenie Holandia
Ostatnio tankuje gaz brat
I nie robie tego na stacjach
Studenckie życie to ciągła balanga
Nie myśle o kwicie lecz skąd go załatwiać
W kubki jest lane jak nie ma kieliszków
Pytaj studenta jak nie ma pomysłów
Tu zawsze brana jest ściema w cudzysłów
By zapamiętać i nie lać na przyszłość

[Refren]
Lej 0,7 na pół
Szklanka musi iść w ruch
Najtańsza łycha i skun
A drinki pijemy z colą
Lej 0,7 na pół
Swobodny kolejny ruch
Nie puszczam sam moich nut
To ludzie o to mnie proszą/x2

[Bridge]
To nie monotonia w nawijce
Ja po prostu tak żyje ziom
Wiem, że byś chciał mieć to siano i cipke dlatego w kółko nawijasz to wciąż
Nawijasz to wciąż
Nawijasz to wciąż
Bo jedynie możesz nawijać to wciąż
Bo jedynie możesz nawijać to wciąż

[Refren]
Lej 0,7 na pół
Szklanka musi iść w ruch
Najtańsza łycha i skun
A drinki pijemy z colą
Lej 0,7 na pół
Swobodny kolejny ruch
Nie puszczam sam moich nut
To ludzie o to mnie proszą/x2

[Zwrotka 2]
Czasem mi zdarzy się kasłać, chociaż tu ziom jestem zdrowy jak ryba
Czasem mi zdarzy się kasłać, choć dużo bardziej to wole popływać
I w chuju mam twój backpack, tak samo jak to o czym chcesz nawijać
Szczerość to najlepsza marka, reszte to możesz zamiatać pod dywan
Jak nie pije rudej to pije perełke, jak nie pije perły to pije wódeczkę
Dlatego jak spytasz jak idzie na studiach to mówie, że pełne są piątek, czterdziestek
I to najważniejsze, że jest ze mną nadal ta sama ekipa
Jak wracam do Łęcznej to siedzę z ziomami co znam nie od dzisiaj

[Refren]
Lej 0,7 na pół
Szklanka musi iść w ruch
Najtańsza łycha i skun
A drinki pijemy z colą
Lej 0,7 na pół
Swobodny kolejny ruch
Nie puszczam sam moich nut
To ludzie o to mnie proszą/x2

[Bridge 2]
W sumie to chyba by było na tyle
Poczekaj chwile to więcej przechyle
Trzeźwo nie myślę bo we krwi promile
Także raz, dwa, trzy i...

[Refren]
Lej 0,7 na pół
Szklanka musi iść w ruch
Najtańsza łycha i skun
A drinki pijemy z colą
Lej 0,7 na pół
Swobodny kolejny ruch
Nie puszczam sam moich nut
To ludzie o to mnie proszą/x2