Wiśnia Bakajoko
Starsi mówili
[Zwrotka 1: Scot]
Jednym z powodów dlaczego na świat patrzę
W ten, nie inny sposób było pokolenie starsze
Nieraz pokazało co tu jest naprawdę ważne
Zaszczepiło jazdę w której się odnalazłem
System wartości ulic i osiedli
Szanuj ludzi z charakterem, nie okradaj tych co biedni
Nie podawaj ręki cwelni co się rozjebała
Dla swoich otwórz serce a dla wrogów bądź jak skała
Starsi mówili, baw się pókiś młody
Bo czym dłużej z wiekiem tym są bardziej strome schody
Nie rób z mordy trzody jeśli nie chcesz spalić pyska
Chuja to się pali ale gdy cię kurwa fiska
Dbaj o wizerunek, nazwiska oraz twarzy
Starsi powtarzali, tak żeby swe słowa ważyć
Słuchaj małolacik co tam starsi powtarzali
Dozgonne dzięki za te słowa dla starszych ziomali
[Refren: Sajmon]
A starsi mówili, nie trać małolacik ani chwili
Żeby nie wyjść na debili też mówili
Z głową do góry zawsze
Teraz kiedy jestem starszy trochę inaczej na to patrzę
A starsi mówili, małolacik nie sraj do swojego gniazda
Niestety zrozumiała tylko garstka
Tak a nie inaczej, takie czasy
Starsi mówili, słuchali małolaty
[Zwrotka 2: Sajmon]
Wszystko się przeplata przez dziewięćdziesiąte lata
Starszy ma zadanie, nauczyć małolata
Szacunku, zachowania, że brat bratem dla brata
A jakby było trzeba to pokazać jak się lata
I nie na wariata, wszystko na spokojnie
Starsi też mówili by szanować swoje zdrowie
I teraz wam coś powiem, a nie mówiłem
Z pokolenia na pokolenie w to wierzyłem
Starsi mówili, bo taka tradycja
Fundament ulicy dziewiętnaście osiemdziesiąt dwa
Niecała, Żmigród a potem banicja
Lecz te lekcje na zawsze w sercu mam
To właśnie nasze lata dziewięćdziesiąte
Klimat jak sam skurwensyn
Chcesz opowieści to podbij do mnie
Przewinę ci same piękne rzeczy
[Refren: Sajmon]
A starsi mówili, nie trać małolacik ani chwili
Żeby nie wyjść na debili też mówili
Z głową do góry zawsze
Teraz kiedy jestem starszy trochę inaczej na to patrzę
A starsi mówili, małolacik nie sraj do swojego gniazda
Niestety zrozumiała tylko garstka
Tak a nie inaczej, takie czasy
Starsi mówili, słuchali małolaty
[Zwrotka 3: Wiśnia]
Starsi mówili, słuchaj dzieciak, nie bądź gambeta
Umiesz wziąć na garba, naucz ogarniać plecak
Coś nie tak, powiedz że nie masz, będzie gitara
Walisz bunkier jak w budzie kundel to wypierdalaj
Krótko i nie ma ziomal nic pomiędzy
Kurwą nie jeden tutaj został dla pieniędzy
Nie ma tu wyjątków, słyszysz to dotyczy wszystkich
Braci nie przekręcaj, pamiętaj o swoich bliskich
Dbaj o siebie, szczerze dobieraj dzieciak grono
Co nie zawiedzie w biedzie i cię nie sprzeda, wiadomo
Powtarzali starsi, uważaj na ZOMO
Nie zawsze jest farcik, małolacik masz jeden honor
Nie spędź świąt na bazie za głupoty chłopaku
Wakacji w zakładzie za dziesionę po pijaku
W górę głowa choć długa droga, nie przegra kto walczy
Pamiętaj małolat, żeby słuchać słowa starszych