Wiśnia Bakajoko
Tak powstaje zwrotka
[Zwrotka 1: Shaggy]
SHG ZPW to Świątynia Rapu
Nowa kawalina słuchaj dziewczyno, chłopaku
Słuchaj tego tracku co ci banie rozpierdoli
Na pewno ci na miejscu usiedzieć nie pozwoli
Nie ma że boli, a nie kurwa przy konsoli
Spędzamy czas przy rapie , wtedy świat w miejscu stoi
Zaciesz wielki, posłuchaj też Wisienki
Co rozpierdala zwroty, co rozpierdala wersy
Bo mamy ziomek ten styl, złotówki a nie pensy
Zawsze o to dbamy żeby rap miał sensy
Nie ma za to pensji, tu nie ponoszę klęski
Jak Aleksander Wielki co rozpierdolił pół Persji
Nie ma żadnej presji, bo jesteśmy konkretni
Nie wiedziałem, że mam tyle Hip-Hopu ziom we krwi
Klimat bajeczny, jak ziomek leci na free
Lecę pisać dalej, a ty chyba zgubiłeś Wi-Fi
[Zwrotka 2: Wiśnia]
SHG z wisienką, mordeczko akcja spontan
Wokół od dymu gęsto, tak powstaje zwrotka
Prawdopodobieństwo, że mnie spotkasz bez jointa
Takie jest koleżko jak jeden do tysiąca
Zajebana morda, ziomek, wkurwione pieski
Z płuca nie wygrzebią a wszędzie leżą filterki
Gula mają, wierz mi dla nas satysfakcja
Znowu nie znaleźli, ktoś za późno dał z kapcia
Komenda się kręci, na dzielni węszy psina
Chciałby się uwędzić dlatego tak męczy nas
Kojarzy po twarzy, że ten to smaży tłusto
Wiem co ci się marzy, kilo trawy głupia kurwo
My grubo lecimy z rapem, łap nowy patent
Podróbom kłóda na japę, słuchaj wariacie
Rap gra się, to tyle facet ode mnie dziś
Pozdrawiam dzielnicę, Bronowice to my