Bardzo śmiesznie jest umierać, kiedy żyć byś chciał
Nosić miano Oliviera, kiedy jesteś Brown
Jak zabawnie chcieć i nie móc, lub nie chcieć i móc
Dziś Romulus jutro Remus, jutro trup dziś wódz
Chciałbyś lecieć za widnokrąg, miasto Ci się śni
Czemu żyć chcesz Pinokio, w korowodzie złych dni
Bardzo śmiesznie wstawać rano, kiedy spać byś chciał
I z twarzyczką zapłakaną, wychodzić na raut
Jak zabawnie myśleć o czymś, kiedy braknie słów
Prosto z pełni w sen wyskoczyć w roześmiany nów
Chciałbyś słońca - musisz moknąć, myśląc - w to mi graj
Nie umieraj Pinokio, jeszcze jedną noc trwaj