Karim
Rozmyty
[Intro]
Efisezet jest rozmyty, rozmyty oijoj
Efieszet aha aha rozmyty, rozmyty
Jest rozmyty o la la la laj
Jestem rozmyty aha, aha, aha dzisiaj jestem rozmyty aha

[Refren]
Rozmyty chodzę niewyraźnie po omacku
Nasłuchując trzasku z winylowej płyty
Jestem, jestem, jestem rozmyty
Rozmyty chodzę niewyraźnie po omacku
Nasłuchując trzasku z winylowej płyty

[Bridge]
Bo jestem, jestem rozmyty
Efieszet jest rozmyty
Rozmyty chodzę niewyraźnie po omacku
Nasłuchując trzasku z winylowej płyty
Aha, aha, aha a raz, raz

[Zwrotka 1]
A wstałem rano ledwo przemyłem wodą twarz
Gdy usłyszałam za sobą: coś niewyraźną minę masz
Kochanie bez obaw jestem w nienaruszonym stanie
Wyjąłem płaszcz odporny na przemoknięcie
Gęsty deszcz pada, pada zawzięcie
Idę nie oglądając się za siebie
Buty znikają gdzieś w kałuży na głowie ma słuchawki
By czas się nie dłużył
Ktoś patrzy się natrętnie prosto w moją twarz
Przystaje, mówi: strasznie niewyraźną gębę masz
Gęba jak gęba dzisiaj rozmyta zupełnie
Nie zwracam uwagi na docinki
Rozmywam się po omacku chodzę, patrzę się
Po krawężnikach, patrzę na moje ręce, proszę nie znikać
Przeglądam się w wystawowych szybach
Widzę coraz niewyraźniej, jestem rozmyty
Ta reaguje na dźwięki magiczne i trzaski z winylowej płyty

[Refren]
Rozmyty chodzę niewyraźnie po omacku
Nasłuchując trzasku z winylowej płyty
Z winylowej płyty aha, aha, aha rozmyty
Rozmyty chodzę niewyraźnie po omacku
Nasłuchując trzasku z winylowej płyty
Efieszet rozmyty, rozmyty, rozmyty
A rozmyty aha rozmyty

[Zwrotka 2]
Rozmyty siedzę sącząc jakąś podłą ciecz
Tak bardzo chciałbym Ciebie tutaj blisko mieć
I bez słów siedząc razem na podłodze rozmyć się
I oszukać tę ulotną chwilę, zostać tak na zawsze
Wyrzucić wyjazdowy bilet, nigdzie nie wyjeżdżać, nie wracać
Przy tych dźwiękach rozmyć się z Tobą
Zniknąć jak cukier w gorącej wodzie, ślizgać się jak na lodzie
Mam w tyle co jest teraz w modzie
Ja mówię swoje, trzaski, winylowa płyta
Ja czekam byś także rozmyta tutaj rozlała się po ścianach
Razem ze mną łeb w łeb, rozmyci lepcy jak na muchy lep
Niech lecą trzaski, suche bity jak pustynny step
Jestem rozmyty tak reaguje na Ciebie i trzaski z winylowej płyty
Jestem rozmyty, jestem rozmyty aha

[Refren]
Rozmyty chodzę niewyraźnie po omacku
Nasłuchując trzasku z winylowej płyty
Aha rozmyty...
Rozmyty chodzę niewyraźnie po omacku
Nasłuchując trzasku z winylowej płyty
Efieszet rozmyty aha rozmyty, rozmyty
Rozmyty, rozmyty, rozmyty...

[Zwrotka 3]
Rozmyty nie zauważam wrogich spojrzeń
Nie słyszę złych słów, patrzę tylko na Ciebie
Mów do mnie mów, możesz mówić cicho
Możesz mówić bez słów, bez słów rozumiemy się nawzajem
Rozmyci poza nami nie ma świata i nie będzie długo
Bob Marley śpiewa pieśń, niesie treść pełną miłości
Która wypełnia całe pomieszczenie
Łapiesz mnie za dłoń teraz mam jedno życzenie
Rozmyj się ze mną razem po ścianach
Wypełnimy pustkę, która wypełniała mnie od rana
Razem rozumiemy się, popatrz już nie widzę nikogo poza Tobą
Nie jesteś jak dyndające złoto, tandetną ozdobą
Z którą ciężko wymienić słowo, Ty jesteś królową

[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]