Deemz
TEN GOŚĆ
[Tekst piosenki "TEN GOŚĆ"]

[Intro]
Wiesz, o co chodzi w tym kawałku, mordo?
Musimy im pokazać, jak to jest być tym gościem
Jak to jest, że wchodzisz do pomieszczenia i przejmujesz całą jego aurę
Jak to jest, stary, że wchodzisz do budynku i wszyscy wiedzą, że jesteś w budynku
To jest styl życia, haha
Właśnie tak trzeba żyć stary
Tak trzeba chodzić, jak boss
I wiesz co? (What?)

[Przedrefren]
Ja to ten gość, yeah
Świeży mam kicks i energie big dick
Mówię to wprost
Ona w oku ma błysk
Ja nowe rozkminki, pytanie skąd?
Uuu, frisbee
Rzucę im jeszcze parę singli jak „RING RING”
Kochasz ten głos, dziwki
Nawet bez pingli
Widać, że jak się biorę za job
To jest done tip-top

[Refren]
Gdy sala pełna pod korek
To mam szampański humorek (Haha)
To już czas, dawaj Moët
I weź go lej, lej, lej, lej, lej
Nic o mnie nie wiedzą, ale w sumie to jest okej
Gdy umrę się dowiedzą, gdzie pogrzebany kot jest
To mój przejebany lot jest
Zaznaczam to!
Check, check, check, check
[Zwrotka 1]
Pytają mnie - Waima jak to robisz?
Mówię - ten mindset to milestone
Ty rozumiesz to synku?
Nigdy już nie wejdą mi do głowy
Zero spin, zero fuck
Za to tysiące pomysłow, w jaki sposób mogę to pokazać im
Że ja jestem nim — I'M HIM
Ten bit ugotował mi Deemz
Ale płynie ten shit, let it sink (wlatuję)
Dla niektórych nie zostało tu nic poza kolejką
Czasu nie będę marnować i trafiam poza mój sektor
Czasem pociski mordeczko, lecą do mnie tutaj ze stron
Których bym się nie spodziewał, ale tej misji nie przerwą
To ja steruję energią, to jak z Marvela — Electro
Nie daję ponieść się nerwom, poniesie je tylko Wavefrom
I Niby nie ma co gadać, ale jednak let me say some
Nigdy mnie z anteny nie zdejmą

[Przedrefren]
Bo ja to ten gość (Yeah)
Świeży mam kicks i energie, big dick
Mówię to wprost
Ona w oku ma błysk
Ja nowe rozkminki, pytanie skąd?
Uuu, frisbee
Rzucę im jeszcze parę singli jak „RING RING”
Kochasz ten głos, dziwki
Nawet bez pingli
Widać, że jak się biorę za job
To jest done tip-top
[Refren]
Gdy sala pełna pod korek
To mam szampański humorek (Haha)
To już czas, dawaj Moët
I weź go lej, lej, lej, lej, lej
Nic o mnie nie wiedzą, ale w sumie to jest okej
Gdy umrę się dowiedzą, gdzie pogrzebany kot jest
To mój przejebany lot jest
Zaznaczam to!
Check, check, check, check

[Zwrotka 2]
Życie rysuje ci niezły skecz
Wysyłasz sygnał S-O-S
Dzięki Bogu ja jestem blessed
Nie wierzysz, to ci zrobię chrzest
Buja się ksiądz i pod blokiem dres
Wszędzie moi ludzie, chyba mi odbija
Jakie więc z tego meritum jest?
Widzim się za rok
Szykuj statuetki Popkiller
Można już grawerować, bo lecę ponad nimi
Znów robię płytę — zobacz, dam preorder w urodziny
Nie chcę niczego od was, oprócz szacunku
Pilnuję poziomu, 2-4 na posterunku
Nie porównuj mnie z żadnym raperem
W końcu to ja będę Top1
Mam wszystko, co oni razy 7
I mogę to kurwa powiedzieć
[Przedrefren]
Bo ja to ten gość, yeah
Świeży mam kicks i energie, big dick
Mówię to wprost
Ona w oku ma błysk
Ja nowe rozkminki, pytanie skąd?
Uuu, frisbee
Rzucę im jeszcze parę singli jak „RING RING”
Kochasz ten głos, dziwki
Nawet bez pingli
Widać, że jak się biorę za job
To jest done tip-top

[Refren]
Gdy sala pełna pod korek
To mam szampański humorek (Haha)
To już czas, dawaj Moët
I weź go lej, lej, lej, lej, lej
Nic o mnie nie wiedzą, ale w sumie to jest okej
Gdy umrę się dowiedzą, gdzie pogrzebany kot jest
To mój przejebany lot jest
Zaznaczam to!
Check, check, check, check