[Intro]
Deemz na bicie, szmato!
Now you listen to Got Barss exclusive
[Zwrotka 1]
Od fety wyglądasz jak duch, ale nikt się ciebie nie boi
Głowa wygląda jak żarówka, niestety, rzadko wpada tam dobry pomysł
Ja tak samo jestem z patoli i wracam tam, nie zapominam, co było
Daje dobry przykład dzieciakom, ty jedno z czego jesteś znany to wyrok
Jak tylko słyszysz słowo „raper”, to podnosisz głowę i węszysz aferę
Ale kiedy trzeba do studio się wbić i rozjebać, nie jesteś raperem
I w ogóle chuj mnie obchodzi też to, że siedziałeś i ile siedziałeś
O tym to se pogadaj z moim koleżką, który tam odpierdolił ćwiarę
Ja jestem raperem, zajmuję się punchem
Ty jesteś gangsterem, aż nie przyjdzie gangster
Masz chwilę, by skumać ten wers
Nie wiesz o co chodzi, to zapytaj Śliwki, flow ucina nogi i nie idą płytki
Koniec kariery, the end
[Bridge]
Kariera leci ci w dół tak jak końcowe napisy
A to, że czasem używam trudnych słów nie znaczy, że nie znam ulicy
I jeżeli jesteś, aż tak charakterny czemu nie uważasz na słowa?
Obsrańcem to byłbym chłopaku, jeżeli bym na to nie zareagował
Biggie!
[Refren]
Białas to nowy Biggie, typie, ja kocham rap
W chuju mam te intrygi, w ogień idę za skład
Gdy chcesz na nim się wybić, nie kieruje mną strach
Chyba kurwa sam widzisz, ty weź wypierdalaj od nas
[Zwrotka 2]
Mogę zostać twoim adminem, na twoim Facebooku kurwa jak najbardziej
Ale to niestety nic nie da, bo tobie jest szybko potrzebny ghostwriter
Robię to dla ludzi, co chcą czegoś więcej, niż piątka na wieczór od życia
Polubisz moje numery, no, bo są jak feta, ciężko się po nich zasypia
Mówiłeś, że nie obraziłeś nas w poście
To weź go przeczytaj tak będzie najprościej
Mam swoją drogę w muzyce i nie wpierdalam się w cudze sprawy (nie)
Jak nie trzymasz ciśnienia słuchając rapu, posłuchaj se Julii Wieniawy
Dzwonisz i badasz jakie mam układy, a ja znowu robię rozpierdol na scenie
Myślisz, że chodzę i pierdolę wszystkim, jakie mają ksywki moi przyjaciele?
Jestem normalnym chłopakiem, który się nie wozi, ale nie da wejść se na głowę
Dla mnie najważniejsze jest nie to, co modne, a co honorowe
[Bridge]
Wciąż, kariera leci ci w dół tak jak końcowe napisy
A to, że czasem używam trudnych słów nie znaczy, że nie znam ulicy
I jeżeli jesteś, aż tak charakterny czemu nie uważasz na słowa?
Obsrańcem to byłbym chłopaku, jeżeli bym na to nie zareagował
[Refren]
Białas to nowy Biggie, typie, ja kocham rap
W chuju mam te intrygi, w ogień idę za skład
Gdy chcesz na nim się wybić, nie kieruje mną strach
Chyba kurwa sam widzisz, ty weź wypierdalaj od nas
Białas to nowy Biggie, typie, ja kocham rap
W chuju mam te intrygi, w ogień idę za skład
Gdy chcesz na nim się wybić, nie kieruje mną strach
Chyba kurwa sam widzisz, ty weź wypierdalaj od nas
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]